Max Meyer opuści Schalke
Max Meyer znalazł się na celowniku największych europejskich klubów. Młoda gwiazda Schalke Gelsenkirchen nie przedłużyła kontraktu z klubem i odejdzie z klubu tego lata na zasadzie wolnego transferu.
Niezwykle utalentowany 22 - latek pokazał się z dobrej strony podczas rozgrywanych w Polsce finałów EURO U-21., które reprezentacja Niemiec zakończyła na pierwszym miejscu. Max Meyer zdobył również srebro na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Wychowanek klubu z Gelsenkirchen najlepiej czuje się na pozycji środkowego pomocnika. Pełni zadania boiskowej "ósemki", ale w tym sezonie jeszcze nie udało mu się zaliczyć choćby asysty. Domenico Tedesco dostrzega jednak jego wpływ na dobrą grę zespołu, dzięki czemu Niemiec wystąpił w 24 spotkaniach Bundesligi. Max Meyer na pewno opuści Schalke tego lata. Podchodzimy do całej sytuacji w pełni profesjonalnie, rozstajemy się w sposób przyjazny - powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej dyrektor sportowy klubu, Christian Heidel.
Max Meyer ma budzić poważne zainteresowanie Arsenalu, Liverpoolu czy Tottenhamu (spekulowano, że dołączy do Spurs już tego lata). Kluby te nie zdołają pozbyć się konkurencji tak łatwo, bo jeśli wierzyć pogłoskom, zawodnika ma na celowniku również AS Roma, Inter, Juventus czy Atletico Madryt. Portal transfermarkt.de wycenia Maxa Meyera na 20 milionów euro.
źródło: teamtalk.com
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58