Mauricio Pochettino wierzy w awans: W piłce nożnej trzeba się starać
Mauricio Pochettino żałuje rozstrzygnięcia z Manchesterem City i za przyczynę porażki wskazuje "dwie różne połowy" spotkania.
To Manchester City przejęło kontrolę nad dwumeczem po wygranej z Paris-Saint Germain. Paryżanie otworzyli wynik spotkania i wydawało się, że to oni zdominowali ten pojedynek, jednakże na drugą połowę wyszli zupełnie odmienieni. I to w negatywnym tym słowa znaczeniu. Giganci z Ligue 1 stoją przed trudnym zadaniem dotarcia do finału Ligi Mistrzów po raz drugi z rzędu. Pochettino ubolewał nad zaprzepaszczeniem zaliczki bramkowej.
– To były dwie różne połowy. W pierwszej połowie szło nam dobrze. Stworzyliśmy sobie szanse i zasłużyliśmy na prowadzenie, ale w drugiej połowie byli od nas lepsi. Dwa gole były dziełem przypadku, ale to oni stworzyli więcej sytuacji niż my.
Nic dziwnego więc, że w szatni Mistrzów Francji panowało przede wszystkim rozczarowanie i gorycz.
– Jesteśmy bardzo rozczarowani tymi dwoma golami. Trudno jest zaakceptować, że to się stało w półfinale - to naprawdę bolesne. W drugiej połowie byli bardziej konsekwentni. Trudno nam było sobie z tym poradzić. Fizycznie byli trochę bardziej agresywni. Trudno było nam odzyskać piłkę.
Co ciekawe, pierwszy raz od 2001 roku "Les Rouge-et-Bleu" przegrali mecz prowadząc po pierwszej połowie. 20 lat temu ich przeciwnikiem było Deportivo La Coruna. Do tego, Neymar i spółka nie wygrali meczu z City od 4 spotkań w europejskich pucharach. Tylko z Juentusem mają gorszy bilans – 8 meczów bez wygranej.
– W piłce nożnej trzeba wierzyć. Jedziemy tam za sześć dni i postaramy się wygrać i strzelać bramki. Oczywiście jesteśmy pod lekką presją, ale w piłce nożnej trzeba się starać.
Bo w końcu kto jak nie Pochettino? Argentyńczyk w 2019 roku w dramatycznych okolicznościach pokonał w półfinale Manchester City. Wtedy jako trener Tottenhamu awansował do wielkiego finału, gdzie ostatecznie jego podopieczni przegrali z Liverpoolem. Tym razem również czeka go ciężka przeprawa, ale jak widać – sam szkoleniowiec się nie poddaje.
źródło: The World Game
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Kolejna wpadka PSG. Trudna sytucja paryżan (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 0:11
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Skromna wygrana Interu nad Arsenal (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 23:48
-
AktualnościLiga Mistrzów: Barca wygrywa z Crveną! Dublet Lewego (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 6 listopada 2024, 23:23
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Tak kuriozalnego karnego jeszcze nie było (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 21:16
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Koncertowa gra Liverpoolu w drugiej połowie (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 23:52
-
AktualnościLiga Mistrzów: Milan zdobywa Bernabeu (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 5 listopada 2024, 23:23