blank
fot. fcbayern.com
Udostępnij:

Matthijs de Ligt coraz mocniej sfrustrowany w Monachium. „Nic więcej nie mogę zrobić”

Matthijs de Ligt musi się pogodzić z rolą rezerwowego u progu sezonu i Kim Min-jae wygryzł ze składu Bayernu holenderskiego defensora.

W piątkowy wieczór między Bayernem Monachium a Bayerem Leverkusen doszło do zapierającego dech w piersiach remisu (2:2) na Allianz Arenie. Holender wyjaśnił swoją frustrację związaną z koniecznością oglądania większości meczu z ławki rezerwowych.

- Co mogę o tym powiedzieć? Nie grałem zbyt dużo w ostatnich czterech meczach. To okropne uczucie i niezbyt miłe. Oczywiście, że zawsze chcę grać - przyznał zirytowany de Ligt. Thomas Tuchel z dotychczasowych spotkań w 1. Bundeslidze dał de Ligtowi 37 minut.

Pojawienie się Kim Min-jae, który trafił z SSC Napoli, wypchnęło Holendra, za którego zapłacono w zeszłym roku niespełna 70 mln euro. Zapytany, czy Tuchel poinformował, dlaczego jest obecnie trzecim wyborem, odpowiedział: Nie, nie zrobił tego. Robię, co mówi trener. W młodości grałem na środku pomocy. Wykonuję swoje na boisku, nic więcej nie mogę zrobić.

Reprezentant Holandii jest wyraźnie sfrustrowany Tuchelem i nie jest jedynym zawodnikiem w kadrze Bayernu, który ma problem z byłym trenerem Borussii Dortmund. Zdaniem Niemca, de Ligt gra zbyt asekuracyjnie. Bawarczycy w środę podejmą Manchester United w Lidze Mistrzów, a w następny weekend do Monachium przyjedzie Vfl Bochum.


Avatar
Data publikacji: 16 września 2023, 14:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.