Massimiliano Allegri: Nie było łatwo stawić czoła Cremonese

Massimiliano Allegri chwalił Arkadiusza Milika i podkreśla, że Juventus nie potrzebuje nowych transferów w styczniu. - Młodzi zawodnicy robią postępy - dodaje.

Siódme z rzędu zwycięstwo Starej Damy nie miałoby miejsce, gdyby nie sprytne uderzenie Arkadiusza Milika przy rzucie wolnym. Polak w doliczonym czasie gry, znalazł wolną przestrzeń. To tym samym była piąta bramka dla Juve. Skuteczniejszy w Turynie pozostaje Dusan Vlahović.

- Wiedzieliśmy o trudnościach. Cremonese to zespół, który naciska i dużo biega. Popełniliśmy wiele błędów. To miłe zwycięstwo, kolejny krok naprzód - stwierdził Allegri w "DAZN". - Chłopaki dobrze spisali się w pierwszej połowie. Arek Milik strzelił pięknego gola. Nie jest łatwo stawić czoła Cremonese - dodał Włoch.

Adrien Rabiot zaczął na ławce, a został wprowadzony w drugiej połowie. - Grał w finale mistrzostw świata. Było zbyt wielu graczy, którzy nie mieli wystarczającego czasu na grę. Dobrze spisał się Samuel Iling Junior - przyznał.

Angel Di Maria opuścił mecz z Cremonese z powodu problemów ze stawem skokowym. Allegri ma nadzieję, że będzie dostępny w sobotę z Udinese. - Di Maria dzisiaj trenował i wygląda na to, że czuje się lepiej. Ma niezwykłą jakość. Mamy szeroką kadrę, Nie chcemy w zimie na siłę szukać nowych rozwiązań - oznajmił Allegri.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1610719975404077077