Manchester zwycięski, “najdroższy’ bohater

Manchester United wyrwał zwycięstwo z St. Mary’s Stadium po zawziętym spotkaniu. Southampton grało lepiej, częściej uderzało na bramkę i grało ciekawiej, ale skuteczniejsi byli piłkarze “Czerwonych Diabłów”, którzy zdobyli trzy gole, mając zaledwie trzy celne strzały. 

Pierwsze zdanie należało do gospodarzy. Najpierw Wanyama zagrał w pole karne do Mane, ten uderzył w de Geę, Hiszpan jednak nie złapał piłki, ta trafiła pod nogi źle upilnowanego Pelle i mieliśmy jeden do zera. Przed przerwą Schneiderlin zagrał piłkę do Maty, ten wpadł w pole karne i dograł piłkę do Martiala, upadając przy tym. Młody Francuz przyjął, zrobił zwód ciałem, oszukał bramkarza i umieścił piłkę w siatce. W 50.minucie wydawało się, że Southampton opanowało sytuację. Piłka trafiła pod nogi van Dijk’a, ten chciał wycofać, lecz podał prosto do wychodzącego Martiala, a Francuzowi nie pozostało nic innego, jak podwyższyć na 2:1. W 68. minucie Memphis Depay huknął na bramkę Stekelnburga, piłka jednak odbiła się od słupka, ale bramkarz cofając się wszedł do bramki. Chwilę zamieszania wykorzystał Mata i zdobył gola na 3:1. Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Graziano Pelle wykorzystał wrzutkę Sadio Mane i kompletnie nie niepokojony zdobył bramkę kontaktową.  po tym spotkaniu “Czerwone Diabły” przesuwają się na drugie miejsce w tabeli.

Southampton 2:3 (1:1) Manchester United

13.Pelle

34.Martial (Manchester United)

50.Martial (Manchester United)

68.Mata (Manchester United)

86.Pelle

Kartki:

Jose Fonte, van Dijk