fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

LOTTO Ekstraklasa: Probierzowi objawił się sam Jesus

W niedzielny wieczór odbyły się kolejne, 198 derby Krakowa. W Ekstraklasie to była 77 konfrontacja Cracovii z Wisłą. Jednocześnie zamykała jedenastą kolejkę LOTTO Ekstraklasy.

Pierwsze minuty to była typowa, podwórkowa walka o przejęcie jak największego terenu na boisku. Stopniowo coraz większe pole do popisu miała Wisła Kraków. Bardzo aktywny był Dawid Kort, z którym sporo problemów miał Maciej Gostomski. Jednak to Jesus Imaz był bohaterem tego wieczora. Hiszpan w dziewiętnastej minucie znakomicie uderzył z około osiemnastego metra. Wydawało się, że piłka jest na wyciągnięcie ręki Gostomskiego, ale ten, choć wyciągnął się jak długi to nie dał rady obronić strzału.

W 30. minucie odpowiedzieć próbowała Cracovia. Mateusz Wdowiak świetnie odnalazł Janusza Gola tuż przed polem karnym, a ten zdecydował się na szybkie uderzenie. Mateusz Lis zdołał sparować piłkę przed siebie. Chwilę później było już 2:0 dla Wisły. Po długim wykopie Lisa futbolówka dotarła do Rafała Boguskiego. Ten znakomicie dośrodkował w pole karne. Tylko Gostomski wie w jaki sposób minął się z piłką w tej sytuacji, a Imaz trafił z łatwością do bramki.

Wisła dzięki wygranej jest na trzecim miejscu w tabeli ligowej. Tymczasem choć wydawało się, że Cracovia przełamała się, to drugi mecz z rzędu nie jest w stanie zdobyć trzech punktów. Zamyka tabelę.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 7 października 2018, 21:44
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.