LM: Juventus lepszy od Valencii
Dziś na Alianz Stadium Juventus w ramach piątej kolejki Ligi Mistrzów podejmował Valencię. Podopieczni Massimiliano Allegirego pokonali ekipę Nietoperzy 1:0, a jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Mario Mandžukić.
Już na początku spotkania Juventus chciał pokazać, że jest zespołem lepszym. Wyraźnie pokazywali na boisku swoją dominację, kontrolowali grę, kreowali sobie akcje, ale dobrze funkcjonująca defensywa gości odwlekała nieuniknione. W pierwszym kwadransie na stadionie zapanowała spora konsternacja, bowiem Mario Mandžukić upadł w polu karnym, a zawodnicy Juve i kibice domagali się jedenastki. Wszystko przez zagranie Mouctara Diakhaby'ego, który uderzył Chorwata. W 14. minucie João Cancelo posłał kolejną już wrzutkę w obręb jedenastki do Ronaldo, ale Neto wykazał się dużym spokojem i przejął futbolówkę. Dobrą okazję na gola miał także Pjanić, ale piłka po jego zagraniu minęła się zawodnikami znajdującymi się w polu karnym. Przed końcowym gwizdkiem Valencia miała stuprocentową sytuację na zmianę wyniku. Mouctar Diakhaby oddał strzał głową po rzucie rożny, a fenomenalną interwencją popisał się Wojciech Szczęsny. Do przerwy 0:0.
W drugiej połowie Massimiliano Alegri wprowadził korekty w składzie, ograniczył grę do trójki obrońców wzmacniając przy tym ofensywę. Efekty było widać od razu. W 59. minucie kapitalną akcję wyprowadził João Cancelo. Portugalczyk podał piłkę do swojego kolegi z reprezentacji, następnie ten dograł w punkt futbolówkę do Mario Mandžukićia. Chorwat tym samym bez najmniejszego problemu pokonał Neto i zapewnił awans awans z grupy swojemu zespołowi. Chwilę później Valencia odpowiedziała za sprawą wcześniej wspomnianego Diakhaby'ego, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Na jego nieszczęście trafienie to nie zostało uznane, ponieważ podczas strzału posłużył się ręką, za co został ukarany żółtą kartką. W późniejszych minutach Juventus tylko potwierdzał, że prowadzą nie przypadkowo. Wykazali się doświadczeniem, sprytem, a także zdolnościami w grze obronnej. Valencia wciąż ma problemy ze strzelaniem goli. Wszyscy napastnicy jacy dziś pojawili się na arenie w Turynie zawiedli. Największą szansę upatrywano w Santim Minie, który ostatnio dość dobrze radził sobie w barwach Nietoperzy. Osateczny rezultat spotkania to 1:0. Tym samym Juventus zapewnił sobie awans, a Valencia spada do Ligi Europy.
27.11.2018, 5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów, Alianz Stadium, Turyn
Juventus - Valencia 1:0 ( 0:0 )
Mario Mandžukić 59'
Juventus: Wojciech Szczęsny - João Cancelo, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Alex Sandro(Juan Cuadrado 46') - Miralem Pjanić, Rodrigo Bentancur, Blaise Matuidi - Mario Mandžukić, Paulo Dybala(Douglas Costa 79'), Cristiano Ronaldo
Valencia: Neto - Daniel Wass, Mouctar Diakhaby, Gabriel Paulista, José Gayà - Francis Coquelin, Dani Parejo, Geoffrey Kondogbia(Carlos Soler 72'), Gonçalo Guedes - Rodrigo Moreno(Kevin Gamiero 46'), Santiago Mina(Michy Batshuayi 67')
Żółte kartki: Rodrigo Bentancur, Blaise Matuidi, Juan Cuadrado - José Gayà, Geoffrey Kondogbia, Mouctar Diakhaby, Gonçalo Guedes, Michy Batshuayi
Sędzia: William Collum
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58