LM: Barca gromi, popis Messiego!

W najciekawiej zapowiadającym się środowym meczu Ligi Mistrzów FC Barcelona pewnie pokonała przed własną publicznością Manchester City 4:0. Bohaterem spotkania został Leo Messi, który strzelił trzy gole oraz asystował przy trafieniu Neymara.

Dzisiejszego wieczoru oczy większości piłkarskiego świata były skierowane na Camp Nou. FC Barcelona i Manchester City to główni faworyci do wyjścia z grupy C i jedni z kandydatów do końcowego triumfu w Lidze Mistrzów. Ponadto, spotkanie miało dodatkowy smaczek w postaci Josepa Guardioli. Aktualny szkoleniowiec "The Citizens" swoje największe sukcesy w karierze zarówno piłkarskiej, jak i trenerskiej święcił właśnie z Dumą Katalonii. Między słupkami angielskiej drużyny stanął z kolei były bramkarz Barcy - Claudio Bravo. Dzisiejsze starcie zapowiadało się zatem bardzo interesująco.

Pierwsze zaskoczenie ze strony Guardioli przyszło jeszcze przed rozpoczęciem meczu. Hiszpan zdecydował się posadzić na ławce Sergio Aguero, a miejsce na szpicy zajął Kevin De Bruyne.
Spotkanie nie zaczęło się najlepiej dla gospodarzy. Już po dziesięciu minutach plac gry zmuszony był opuścić Jordi Alba, któremu odnowiła się kontuzja. Siedem minut później Katalończycy zdołali jednak objąć prowadzenie. Niefrasobliwość defensorów City wykorzystał Leo Messi, który minął Claudio Bravo i skierował piłkę do siatki.
Goście odważniej zaatakowali w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy. Po strzałach Nolito i Ilkaya Gundogana dobrze interweniował Marc-Andre ter Stegen.
W 39. minucie Luis Enrique został zmuszony do dokonania drugiej korekty w defensywie. Kontuzjowanego Gerarda Pique zastąpił Jeremy Mathieu.
Jeszcze przed gwizdkiem sędziego zapraszającym piłkarzy obu drużyn do szatni, nastąpiła wymiana ciosów. Najpierw John Stones główkował minimalnie obok bramki Barcelony, a w odpowiedzi chwilę później strzał Luisa Suareza obronił Bravo. Do przerwy Barcelona prowadziła 1:0.

W 53. minucie sytuacja przyjezdnych jeszcze bardziej się skomplikowała. Poza polem karnym fatalny błąd popełnił Bravo, który wybił piłkę wprost pod nogi Suareza. Po strzale Urugwajczyka, golkiper "The Citizens" ratował się zagraniem ręką, za które obejrzał czerwoną kartkę.
Gracze Barcelony postanowili dobić osłabionego rywala. W 61. minucie stratę w środkowej strefie boiska zanotował Kevin De Bruyne. Piłkę przejął Andres Iniesta, który zagrał do Leo Messiego, a Argentyńczyk płaskim strzałem przy słupku pokonał Willy'ego Caballero, zdobywając tym samym swoją drugą bramkę w tym meczu.
Chwilę później De Bruyne mógł się zrehabilitować. Po dokładnym prostopadłym podaniu Gundogana Belg stanął oko w oko z ter Stegenem, ale i z tego pojedynku niemiecki bramkarz wyszedł zwycięsko.
Goście nie potrafili strzelić kontaktowego gola, za to Barcelona podwyższyła swoje prowadzenie. W 69. minucie Suarez przejął piłkę po niedokładnym podaniu Gundogana do Stonesa, a następnie zagrał do Messiego, który skompletował hat-trick'a.
Na nieco ponad kwadrans przed końcem siły się wyrównały. W przeciągu zaledwie trzech minut po dwóch faulach na Raheemie Sterlingu dwie żółte kartki obejrzał Jeremy Mathieu.
W 86. minucie Barcelona mogła zdobyć czwartego gola. Po faulu Aleksandara Kolarova na Messim arbiter podyktował rzut karny. Uderzenie Neymara z jedenastego metra odbił jednak Caballero.
Brazylijczyk zrehabilitował się trzy minuty później. Tym razem Messi asystował, a Neymar minął obrońców drużyny gości i posłał piłkę do bramki, ustalając wynik spotkania. Barcelona - Manchester City 4:0.

FC Barcelona - Manchester City 4:0 (1:0)
Bramki:
1:0 - 17' - Leo Messi
2:0 - 61' - Leo Messi
3:0 - 69' - Leo Messi
4:0 - 89' - Neymar

Żółte kartki:
Mathieu (Barcelona) - Silva, Fernandinho, Sterling (Man. City)

Czerwone kartki:
Claudio Bravo (Man. City, 53' - za zagranie ręką poza polem karnym)
Jeremy Mathieu (Barcelona, 74' - za drugą żółtą)

Składy:
Barcelona: ter Stegen - Mascherano, Pique (39', Mathieu), Umtiti, Alba (10', Digne) - Busquets, Rakitić, Iniesta (80', Gomes) - Messi, Neymar, Suarez.
Man. City: Bravo - Zabaleta (57', Clichy), Stones, Otamendi, Kolarov - Gundogan (79', Aguero), Fernandinho, Sterling, Nolito (57', Caballero), Silva - De Bruyne.