fot. theguardian.com
Udostępnij:

Liverpool – City na remis. Riyad Mahrez nie wykorzystał karnego

Bezbramkowym remisem zakończyło się hitowe starcie 8. kolejki Premier League. Wynik i poziom emocji w meczu zdecydowanie rozczarował.

Długo wydawało się, że w tym spotkaniu padnie "złoty gol", czyli tylko jeden z zespołów zdoła strzelić bramkę. Do przerwy ani Liverpool, ani City nie potrafiły stworzyć sobie klarownej okazji. W drugiej połowie antybohaterem gospodarzy został Riyad Mahrez. Zanim w 86. minucie stanął na linii 11. metra, by wykonać rzut karny po faulu Virgila van Dijka, miał dwie szanse do pokonania Alissona. Raz zawiódł celownik, za drugim razem jego strzał pewnie wybronił Alisson.  W przypadku rzutu karnego, Algierczyka znów zawiodła celność. Liverpool w drugiej połowie miał dobrą okazję za sprawą uderzenia Mohameda Salaha z rzutu wolnego w 67. minucie.

Ogółem mecz był wyrównany, ale niezbyt emocjonujący. Z taktycznego Klopp - Guardiola żaden z menedżerów nie wyszedł zwycięsko.  Manchester City i Liverpool mają po 20 punktów. Podobnie jak londyńska Chelsea, która po zwycięstwie nad Southampton rozdziela zespoły The Citizens oraz The Reds.


Avatar
Data publikacji: 7 października 2018, 19:36
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.