Lionel Messi pesymistycznie nastawiony do mundialu w 2026 roku
Lionel Messi wygrał w końcu wygrać swoje pierwsze Mistrzostwa Świata w Katarze w grudniu, jednak może to być jego ostatni występ. Napastnik Interu Miami powiedział France Football, że "trudno" będzie wziąć udział w kolejnej edycji, która odbędzie się w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych.
Argentyńczyk odegrał znaczącą rolę podczas Mistrzostw Świata w Katarze w 2022 roku. W finale strzelił bramkę, a Argentyna pokonała Francję w rzutach karnych. Było to ostatnie trofeum, które dodał do swojej gabloty. Przyznał, że zdobycie trofeum przynajmniej częściowo przyczyniło się do jego przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych. Po wygaśnięciu kontraktu z Paris Saint-Germain, były piłkarz Barcelony zdecydował się dołączyć do drużyny MLS Inter Miami i powiedział, że po osiągnięciu wszystkiego, co zamierzał osiągnąć w swojej karierze, może dać się zwieść czynnikom pozasportowym.
Rozmawiając z France Football, Messi oznajmił, że chce grać "dopóki nie poczuje, że już nie może", ale dodał, że jest pesymistą co do swoich szans na udział w Mistrzostwach Świata w 2026 roku.
- Oczywiście, zawsze chcesz grać w tego typu meczach, a tym bardziej po zdobyciu tytułu mistrza świata. Ale do następnego mundialu (2026) jest jeszcze dużo czasu. Mistrzostwa odbędą się za kilka lat i nie chcę wybiegać tak daleko w przyszłość - powiedział były napastnik PSG.
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42
-
Francuska piłka nożnaMbappe... obrażony? W tych relacjach iskrzy
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 21:07
-
PolecaneLiverpool przygotowuje ofertę za Tchouaméniego
Mateusz Polak / 8 listopada 2024, 19:06
-
Liga Konferencji Europy"To dramat" – "Nieznani Sprawcy" krytykują wydarzenia podczas meczu Legia - Dynamo
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 13:26
-
Liga NarodówBoniek: To autorska kadra Probierza, on lubi zaskakiwać
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 11:34
-
Arabia SaudyjskaSaudi Pro League: Cristiano Ronaldo trafi... do ligowego rywala?!
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 6:00