Ligue 1: Podsumowanie 15.kolejki
Za nami piętnasta seria spotkań we Francji. Po 15.kolejkach zdecydowanym liderem jest Paris Saint Germain, które ma już 13 punktów przewagi na drugim Caen. Kolejny świetny mecz zagrał Kamil Grosicki, który uratował jeden punkt Rennes, zdobywając bramkę na 2:2. Przy pierwszej bramce pomocnik reprezentacji Polski zaliczył asystę.
PSG maszeruje po obronę tytułu
Paris Saint Germain przyzwyczaiło już swoich kibiców, że w Ligue1 nie przegrywa. Tym razem na pożarcie Paryżanom rzucono Troyes, które zostało zdeklasowane i pokonane 4:1. Jedyne czego przed sobotnim spotkaniem nie było wiadomo, to ile bramek strzeli PSG i kto je zdobędzie. Jako pierwszy do bramki strzelił w 20 minucie Edison Cavani i w pierwszej połowie to było na tyle.
Druga połowa to trzy ciosy zadane przez gospodarzy, na które Troyes odpowiedzieli tylko raz, w 90 minucie. Jako pierwszy strzelił Ibrahimović w 58 minucie, potem Kurzawa w 67 i ostateczny cios zadał Augustin w 84 minucie. Goście zdobyli jedną honorową bramkę w doliczonym już czasie gry.
Dzięki temu zwycięstwu PSG znów powiększyło swoją przewagę nad pozostałymi rywalami w Ligue 1. Obecnie ma 13 punktów więcej od drugiego Caen, które pewnie pokonało na wyjeździe Żyrondystów 4:1.
Lyon z hukiem spadł z podium
Sześć goli padło w pierwszym spotkaniu 15. kolejki Ligue 1. Byliśmy świadkami niemałej niespodzianki, bowiem Lyon uległ na własnym stadionie Montpellier 2:4. Nawet najwierniejsi fani gości nie mogli wyobrazić sobie lepszego początku spotkania. Po 11 minutach Montpellier prowadziło już dwiema bramkami po samobójczym golu Gonalonsa i strzale Ninga. W 14 minucie po stronie gospodarzy odpowiedział Lacazette, który strzelił dobijając obroniony przez Pionniera strzał głową Beauvue.
Po zmianie połów, piłkarze Montpellier znów szybo zaczęli strzelać. Bramkę na 1:3 w 48 minucie zdobył ponownie Ninga, po błędzie defensywy Lyonu. W 80 minucie na 4:1 podwyższył Camara. Cztery minuty później znów mieliśmy przyjemność oglądać gola. Drugą bramkę dla Lyonu zdobył bowiem Ghezzala, który zdecydował się na strzał bezpośrednio z rzutu wolnego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Lyon przegrywając to spotkanie spadł na czwartą pozycję w tabeli tracąc do trzeciego Angers jeden punkt, a 16 do lidera z Paryża.
Świetny mecz Grosickiego
Kolejny świetny mecz w Rennes rozegrał pomocnik reprezentacji Polski, Kamil Grosicki. 27-latek pojawił się w wyjściowym składzie na mecz 15.kolejki francuskiej ekstraklasy z Reims i jeszcze przed przerwą zaliczył asystę przy pierwszym golu.
W drugiej połowie gospodarze zdołali strzelić dwie bramki i wyjść na prowadzenie, na szczęście dla fanów Rennes, Kamil Grosicki zdobył w 81 minucie gola na wagę remisu. "Grosik" ma już pięć bramek zdobyty w obecnym sezonie Ligue1.
Caen wiceliderem po masakrze Żyrondystów
SM Caen nie dało żadnych szans swojemu przeciwnikowi i odniosło druzgoczące zwycięstwo 1:4. Dzisiejsza wygrana zapewniła gościom zajęcia fotela wicelidera Ligue 1. Faworytem była drużyna gości i ani przez sekundę spotkania nie dała powodów, aby w to wątpić. Już w 6.minucie Syam Ben Youssef pokonując, z bliskiej odległości bramkarza gospodarzy, zapewnił prowadzenie Caen. Cała pierwsza połowa przebiegła pod dyktando nowego wicelidera, ale do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Druga połowa to kolejne 45.minut dominacji gości. W 57.minucie wynik podwyższył Silva, a po chwili piłkę do własnej bramki skierował bramkarz Bordeaux, Cedric Carrasso. W 77. minucie szybką kontrę wykończył Andy Delort. Gospodarzy stać było tylko na jedną akcję, kiedy to w końcówce spotkania, po strzale Enzo Crivelliego Żyrondyści strzelili honorowego gola.
Piłkarski deser na koniec kolejki
Na koniec kolejki mieliśmy okazję obejrzeć świetny, wyrównany mecz. Mimo, że zakończył się remisem mogliśmy podziwiać, aż sześć bramek! Piłkarską ucztę zapewniły nam ekipy Marsylii i AS Monaco. Bez wątpienia mecz na Stade Velodrome, zasługuje na mino hitu kolejki!
Bramki zaczęły wpadać w 12 minucie. Na początek Alessandrini zapewnił prowadzenie gospodarzom, ale sześć minut później było już 1:1, a bramkę zdobył Toure, który jeszcze przed przerwą dał prowadzenie Monaco.
Po przerwie nadal mieliśmy co oglądać. Już w 51 minucie bramkę na 2:2 zdobył Batshuayi. Po chwili spokojniejszej gry w 72 minucie Monaco znów objęło prowadzenie po golu Coentrao. Ostatnią bramkę dobył N'Koudou doprowadzając tym samym do remisu 3:3!
Po 15. kolejkach Marsylia zajmuje jedenaste miejsce, a Monaco jest siódme.
Wyniki wszystkich spotkań 15. kolejki:
Olympique Lyon - Montpellier HSC 2:4
0:1 Gonalons (sam.) 8'
0:2 Ninga 11'
1:2 Lacazette 14'
1:3 Ninga 48'
1:4 Camara 80'
2:4 Ghezzal 84'
Paris Saint-Germain - Troyes 4:1
1:0 Cavani 20'
2:0 Ibrahimović 58'
3:0 Kurzawa 67'
4:0 Augustin 84'
4:1 Ayasse 90'
Toulouse - Nice 2:0
1:0 Braithwaite 31’ (k.)
2:0 Ben Yedder 58'
Nantes - Bastia 0:0
Reims - Rennes 2:2
0:1 Boga 44’
1:1 Mandi 59’
2:1 De Preville 67’
2:2 Grosicki 82’
Angers - Lille 2:0
1:0 Sunu 21'
2:0 Traore 25'
GFCO Ajaccio - Lorient 1:1
1:0 Larbi 18'
1:1 Moukandjo 31'
Saint Etienne - Guingamp 3:0
1:0 Hamouma 52'
2:0 Eysseric 87' (k.)
3:0 Roux 90' + 4
Girondis Bordeaux - SM Caen 1:4
0:1 Ben Youssef 6'
0:2 da Silva 57'
0:3 Carrasso (sam.) 61'
0:4 Delort 77'
Olympique Marsylia - AS Monaco 3:3
1:0 Alessandrini 12'
1:1 Toure 18'
1:2 Toure 39'
2:2 Batshuayi 51'
2:3 Coentrao 72'
3:3 N'Koudou 82'
Tabela po 15.kolejkach:
[table id=5 /]
-
Ligue 1Ligue 1: Błysk Frankowskiego. Polak został doceniony
Kamil Gieroba / 16 grudnia 2024, 10:49
-
PolecanePremier League: Derby dla Manchesteru United. Odwrócili losy meczu w końcówce!
Karolina Kurek / 15 grudnia 2024, 19:32
-
AktualnościPiłkarz Cracovii z nadziejami przed meczem z Polską: Liczyłem na to, że trafimy do tej samej grupy
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościPrzełomowy pomysł Bochniewicza. Będzie prowadził kanał na YouTube
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 13:57
-
PolecanePremier League: Rezerwowy daje trzy punkty Nottingham Forest. Co za błąd Casha
Karolina Kurek / 14 grudnia 2024, 20:34
-
Liga Konferencji EuropyLKE: Pierwsza porażka Legii Warszawa (WIDEO)
Karolina Kurek / 12 grudnia 2024, 20:43