blank
fot. https://twitter.com/realmadrid/status/1468321178624442373/photo/1
Udostępnij:

Liga Mistrzów: Wspaniałe trafienia na Santiago Bernabeu. Real liderem grupy D

W spotkaniu decydującym kto zostanie liderem grupy D Real Madryt pokonał Inter Mediolan 2:0. O wyniku zaważyły fantastyczne trafienia Marco Asensio i Toniego Kroosa.

Przed 6.kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów zarówno Real jak i Inter były pewne wyjścia ze swojej grupy. Nierozstrzygnięta pozostawała jedynie kwestia lidera. Teoretycznie na lepszej pozycji przed spotkaniem znajdowali się "Królewscy". Dzięki dwupunktowej przewadze nad włoskim klubem tylko porażka przed własną publicznością wiązałaby się z utratą przez nich pierwszego miejsca.

Od początku spotkania można było zauważyć że obie drużyny zdają sobie sprawę z siły swojego rywala, i co za tym idzie z tego, że nie będzie łatwo go pokonać. Zawodnicy musieli wznieść się na szczyt swoich możliwości. Inter zaczął od bardzo dobrego rozgrywania piłki w ofensywie zaś po stronie Realu akcje napędzał będący w dobrej formie Vinicius Junior. Kwestią czasu były groźne sytuacje zarówno po jednej i drugiej stronie boiska. Dobrze przemyślane akcje "Nerrazurich" skutkowały dobrymi okazjami takimi jak zablokowany strzał Ivana Perisica z 12. minuty. Skutecznie blokowany był Vinicius co ograniczało potencjał ofensywny madrytczyków, jednak go w pełni nie wyeliminowało. W 17. minucie pomimo pozornie nie groźnej akcji bramkę zdobył Toni Kroos. Niemiec oddał bardzo precyzyjny strzał ze sporej odległości. Ataki piłkarzy z Mediolanu nie ustawały, jednakże brakowało w nich dosadnych działań. Gospodarze spędzali dużo czasu na swojej połowie. Ich defensywa była jednak dobrze zorganizowana, a szybkie kontrataki, którymi nękali rywala stwarzały realne zagrożenie pod bramką Samira Handanovicia. Kilka szans na bramkę w samej końcówce pierwszej połowy miał jeszcze Rodrygo, jednak nie udało mu się wykorzystać żadnej z nich.

Niefortunnie w drugą część spotkania wszedł Inter. Nicolo Barella zaraz po gwizdku zmarnował doskonałą sytuację. Jednakże i Real po powrocie na murawę miał problem z wykorzystywaniem swoich. Występujący wyjątkowo w pierwszym składzie Luka Jović nie wykorzystał co najmniej kilku wykreowanych przez jego kolegów okazji. Po godzinie gry emocje na boisku wzrosły. Niestety jednak powodem nie były fantastyczne zagrania a niesportowe zachowanie Barelli. Włoch zaatakował Edera Militao po zastaniu przez niego pchniętym. Pokazana mu została czerwona kartka, co poważnie obniżyło szanse jego drużyny na zwycięstwo lub chociażby remis. Mimo utraty jednego zawodnika Inter postanowił zaryzykować stawiając na atak. Starania mediolańczyków na nic się jednak nie zdały choć Real nie wydawał się bardzo to wykorzystywać. Bramkę która przeważyła losy spotkania zdobył Marco Asensio. Strzał Hiszpana z 79. minuty spokojnie nadaje się na gola ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Piłka uderzona sprzed pola karnego poleciała prosto w okienko obijając się od wewnętrznej strony słupka. W ostatnich minutach spotkania piłkarze z Madrytu wypunktowali jeszcze kilkukrotnie swojego przeciwnika lecz nie przełożyło się to już na trafienia.

07.12.2021, 6. kolejka Ligi Mistrzów, Santiago Bernabeu

Real Madryt - Inter Mediolan 2:0 (1:0)

Kroos 17', Asensio 79'

Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militao, Alaba, Mendy; Modrić, Casemiro (Camavinga 71'), Kroos (Valverde 78'); Rodrygo (Asensio 78'), Jović (Diaz 78'), Vinicius (Hazard 81').

Inter Mediolan: Handanović; Skriniar, D'Ambrosio, Bastoni; Dumfries (Dimarco 46'), Barella, Brozovic (Vidal 60'), Çalhanoglu (Vecino 60'), Perisic; Dzeko (Sanchez 60'), Lautaro Martínez (Gagliardini 66').


Rafał Makowski
Data publikacji: 7 grudnia 2021, 23:06
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.