Liga Mistrzów: Real Madryt wygrywa finał z Liverpoolem!
Real Madryt wygrywa Ligę Mistrzów w sezonie 2021/2022. W wielkim finale Królewscy pokonali Liverpool 1:o po golu Viniciusa.
Na dzisiejszy mecz oczekiwał każdy fan piłki nożnej, bo finał Ligi Mistrzów zawsze jest najważniejszym spotkaniem sezonu. W obecnym w wielkim finale znaleźli się Real Madryt i Liverpool. Jeśli mamy spojrzeć tylko na to, kto miał trudniejszą drogę, to zdecydowanie byli to podopieczni Carlo Ancelottiego. The Reds natomiast w finale absolutnie nie byli z przypadku, po prostu taką mieli drabinkę. Mało kto również podejmował się wskazania faworyta w dzisiejszym finale, bo rzeczywiście było to trudne. Wszyscy natomiast liczyli na kapitalne widowisko.
Niestety przed pierwszym gwizdkiem organizatorzy mieli problemy z wejściem kibiców. Docierały do nas informacje, że fani Liverpoolu mieli problem z wejściem, a także na stadion wtargnęli ludzie bez biletów. UEFA trzykrotnie informowała o opóźnieniu spotkania. Najpierw mecz miał się rozpocząć o 21:15, następnie o 21:30, a w trzecim komunikacie mieliśmy godzinę 21:36. Na szczęście kolejnej informacji o opóźnieniu nie było i mecz zaczął się zgodnie z ostatnim komunikatem, czyli o 21:36.
Na pierwszą groźną sytuację musieliśmy poczekać do 16.minuty. Ze skraju pola karnego futbolówkę pod bramkę podał Trent Alexander Arnold, tam instynktownie uderzył ją Mohamed Salah, ale wyszedł z tego bardzo groźny strzał, bo Thibaut Courtois interweniował z najwyższym trudem. Moment później Egipcjanin ponownie strzelał na bramkę Królewskich, tym razem jednak w środek bramki i Courtois nie miał żadnych problemów z obroną. Znacznie bliżej szczęścia był Sadio Mane, który dostał podanie od jednego z partnerów i oddał świetny strzał, lecz niestety dla niego Courtois zostawił rękę i zbił futbolówkę na słupek. Królewscy groźnie zaatakowali dopiero pod koniec pierwszej połowy i nawet zdołał skierować futbolówkę do bramki, ale strzelający Karim Benzema był na spalonym i po długiej analizie VAR gol nie został uznany. Ostatecznie więc do przerwy bramek w Paryżu nie zobaczyliśmy i można powiedzieć, że liczyliśmy na zdecydowanie więcej.
Mecz w drugiej połowie długo się rozkręcał i na pierwszą sytuację musieliśmy poczekać aż do 59. minuty. Na szczęścia była ona na tyle dobra, że wreszcie zobaczyliśmy gola. Federico Valverde mocno wstrzelił futbolówkę w pole karne, tam z pierwszej piłki uderzył Vinicius i pokonał bezradnego Alissona.
Tym razem nie było spalonego! Vinicius i 1:0 dla Królewskich w finale Ligi Mistrzów ⚽⚽⚽ #UCLfinal https://t.co/4jPz7Uy3ZS
— Polsat Sport (@polsatsport) May 28, 2022
Po bramce Realu Liverpool musiał zacząć grać bardziej ofensywnie i to się potwierdziło. Chwilę po stracie gola do remisu mógł doprowadzić Salah, który postanowił strzelić sprzed pola karnego jednak Courtois świetnie interweniował i po raz kolejny uratował Real. Belg w 83. minucie po raz kolejny uratował madrycki klub, po raz kolejny także na jego bramkę strzelał Salah, który powoli frustrował się, że piłka nie chce wpaść do bramki. Niestety dla The Reds ostatecznie nie udało się znaleźć sposobu na belgijskiego bramkarz i ostatecznie to Real mógł świętować zwycięstwo w Lidze Mistrzów w sezonie 2021/2022.
Być może wiele osób będzie twierdzić, że Real wygrał niezasłużenie, bo w drugiej połowie oddał tylko jeden strzał. Natomiast najważniejsze jest to, że ten strzał okazał się kluczowym. Liverpool może i nieustannie atakował, ale nic z tego nie wynikło. Być może czasem gra z kontry i bronienie bardziej się opłaca niż ciągłe ataki, po których drużyna wali tylko głową w mur.
28.05.2022, Finał UEFA Champions League, Stade De France
Liverpool FC - Real Madryt CF 0:1 (0:0)
Vinicius 59'
Liverpool: Alisson - Trent Alexander Arnold, Ibrahima Konate, Virgil Van Dijk, Andrew Robertson - Jordan Henderson, Fabinho, Thiago - Luis Diaz, Mohamed Salah, Sadio Mane
Real: Thibaut Courtois - Dani Carvajal, Eder Militao, David Alaba, Ferland Mendy - Luka Modric, Toni Kroos, Casemiro - Federico Valverde, Vinicius, Karim Benzema
Żółte kartki: Fabinho
Sędzia: Clement Turpin
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55