Cristiano Ronaldo
fot. uefa.com
Udostępnij:

Liga Mistrzów: „Królewscy” dobili Bayern, Kassai dorzucił trzy grosze

Przed rewanżowym meczem Ligi Mistrzów wszyscy zadawali sobie pytanie: czy Bayern Monachium dzięki obecności Roberta Lewandowskiego odrobi stratę z pierwszej konfrontacji z Realem Madryt. Polak zdobył bramkę z rzutu karnego i miał spory udział przy drugim trafieniu, ale Real rozbił rywali w dogrywce. Nie odbyło się też bez kontrowersji z udziałem Viktora Kassaiego. 

Real od samego początku grał bardzo intensywnie w ataku. "Królewscy" co kilka minut szturmowali bramkę Manuera Neuera. To jednak Bayern otworzył wynik w drugiej połowie. A dokładniej Robert Lewandowski, który wykorzystał rzut karny po faulu Casemiro na Arjenie Robbenie. Brazylijczyk zrehabilitował się za swój błąd w 76. minucie. Znakomicie przedarł się środkiem pola i dokładnie dośrodkował prosto na głowę Cristiano Ronaldo. Gdy wydawało się, że Real wrócił do gry minutę później fatalny błąd popełnił Sergio Ramos. Nacho przyblokował Lewandowskiego przy podaniu Muellera, ale piłka znalazła się pod nogami stopera "Królewskich" i ten sam wpakował futbolówkę do bramki. Było 1:2 i dzięki takiemu wynikowi Bayern doprowadził do dogrywki. Przystąpił do niej jednak grając w dziesiątkę, bowiem w kontrowersyjnych okolicznościach drugą żółtą kartkę otrzymał Arturo Vidal za faul na Marco Asensio i wyleciał z boiska. To spowodowało, że Carlo Ancelotti musiał całkowicie przerotować skład, zdejmując między innymi Lewandowskiego z boiska.

Gra w osłabieniu spowodowała, że Bayern został zdominowany przez rywala. W 104. minucie na 2:2 strzelił Cristiano Ronaldo, co całkowicie podcięło skrzydła Bawarczykom. Dodatkowo powtórki wykazały, że przy dośrodkowaniu Ramosa zdobywca bramki był na wyraźnym spalonym, co szybko spowodowało krytykę w mediach społecznościowych.

https://twitter.com/J_Krecidlo/status/854438781046460416

Co ciekawe spalonego można było zagwizdać także przy trafieniu na 3:2 dla Realu Madryt. Cristiano Ronaldo skompletował hat-tricka, a asystę zaliczył Marcelo.

https://twitter.com/J_Krecidlo/status/854441314917773316

Ostatecznie Bayern dobił jeszcze Marco Asensio i dzięki wynikowi 6:3 w dwumeczu Real awansował do półfinałów Ligi Mistrzów.

Real Madryt - Bayern Monachium 4:2 (1:2, 0:0)

0:1 - Robert Lewandowski 53
1:1 - Cristiano Ronaldo 76
1:2 - Sergio Ramos 77 sam.
2:2 - Cristiano Ronaldo 105
3:2 - Cristiano Ronaldo 110
4:2 - Marco Asensio 112

Real Madryt: Keylor Navas - Dani Carvajal, Sergio Ramos, Nacho, Marcelo - Casemiro, Toni Kroos (Mateo Kovacić 114) - Luka Modrić, Isco (Lucas Vazquez 71), Cristiano Ronaldo - Karim Benzema (Marco Asensio 64)

Bayern Monachium: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Mats Hummels, Jerome Boateng, David Alaba - Arturo Vidal, Thiago, Xavi Alonso (Thomas Mueller 75), Arjen Robben, Franck Ribery (Douglas Costa 71) - Robert Lewandowski (Joshua Kimmich 88)

Żółte kartki: Vidal, Alonso, Hummels, Robben
Czerwona kartka: Vidal (dwie żółte)


Kamil Gieroba
Data publikacji: 18 kwietnia 2017, 23:29
Zobacz również
W odpowiedzi na “Liga Mistrzów: "Królewscy" dobili Bayern, Kassai dorzucił trzy grosze”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.