
Liga Mistrzów: Katastrofa PSG w 87. minucie. Ważne zwycięstwo Liverpoolu (WIDEO)
Żadna drużyna w tym sezonie poza Paris Saint-Germain nie postawiła Liverpoolowi tak trudnych warunków. Francuzi dość szybko zepchnęli Anglików do defensywy i szukali gola, którego nie udało im się zdobyć. Duża w tym zasługa Alissona Beckera, który nie tylko pomógł drużynie pozostać w grze, ale również zdobyć bramkę. Ostatecznie Liverpool pokonał na wyjeździe PSG 1:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA.
Na początku spotkania Liverpool kontrolował przebieg wydarzeń boiskowych, opóźniając grę, ale z czasem oddał inicjatywę będącym w kapitalnej formie gospodarzom. Ten ruch sprawił, że Liverpool do końca pierwszej połowy musiał bronić się całą drużyną na własnej połowie. Tak, całą drużyną - Mohamed Salah nie został zwolniony z obowiązków defensywnych.
Spustoszenie w szykach Liverpoolu siali w szczególności Dembele, Kvaratskhelia i Barcola. Dembele dał się we znaki Andy'emu Robertsonowi i Alexisowi Mac Allisterowi. W 16. minucie 27-letni francuski pomocnik z łatwością minął wspomnianych zawodników, a następnie wbiegł w pole karne i podał do Vitinhy, który strzelił nad poprzeczką. W 20. minucie piłka trafiła do będącego w polu karnym Khvichy Kvaratskhelii. Piłka po jego uderzeniu wpadła do siatki i wprawiła w euforię fanów na Parc des Princes. Ich radość nie trwała jednak długo, bo po analizie VAR sędzia główny anulował gola ze względu na pozycję spaloną.
Decyzja arbitra nie pozbawiła piłkarzy PSG pewności siebie. Gospodarze kontynuowali swoją grę i totalnie zdominowali Liverpool. Podopieczni Arne Slota zostawiali Francuzom sporo przestrzeni, z której skrzętnie korzystali. Próby z dystansu oddawali Hakimi, Barcola czy Kvaratskhelia, ale nie potrafili pokonać Alissona Beckera, który obok Virgila van Dijka w pierwszej połowie był najlepszym piłkarzem Liverpoolu.
W drugiej połowie Liverpool nie potrafił wyrwać się spod dominacji rywali. Ci nieustannie testowali bramkarza "The Reds", Alissona Beckera, który wychodził zwycięsko z tych pojedynków. W 67. minucie Arne Slot dwóch zmian. Na boisko wprowadził Darwina Nuneza i Curtisa Jonesa, kolejno za Diogo Jotę i Luisa Diaza. Początkowo, nie odmieniły one obrazu meczu. Alisson miał pełne ręce roboty i był ostatnią deską ratunkową Liverpoolu. Z czasem przyniosły efekt. W 86. minucie Harvey Elliot wszedł na boisko w miejsce Mohameda Salaha, a minutę później zdobył zwycięską bramkę dla Liverpoolu.
𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋! 𝐇𝐀𝐑𝐕𝐄𝐘 𝐄𝐋𝐋𝐈𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐓𝐓!
WEJŚCIE SMOKA!
Liverpool prowadzi w Paryżu!
Transmisja meczu w CANAL+ 360 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/XMypDpGfrt
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 5, 2025
Rewanżowe starcie Liverpoolu z PSG na Anfield odbędzie się we wtorek, 11 marca o godzinie 21:00.
05.03.2025r., pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, Parc des Princes
PSG - Liverpool 0:1 (0:0)
Elliot 87'
-
AktualnościLKE: Betis wygrywa z Jagiellonią (BRAMKI)
Michał Szewczyk / 10 kwietnia 2025, 23:00
-
AktualnościLKE: Warszawa nie zobaczyła cudu. Chelsea lepsza od Legii (BRAMKI)
Michał Szewczyk / 10 kwietnia 2025, 20:45
-
AktualnościLiga Mistrzów: Lewandowski z dubletem. Barca gromi BVB (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 9 kwietnia 2025, 22:58
-
AktualnościBetclic 1. Liga: Wisła wygrywa z Chrobrym. Rodado jokerem
Michał Szewczyk / 9 kwietnia 2025, 19:55
-
1 Liga PolskaNasza Dyskobolia: "Ile można na wyschniętym i nierównym boisku trenować?". Warta Poznań: "Limit jest przekraczany"
Karolina Kurek / 9 kwietnia 2025, 16:29
-
AktualnościLiga Mistrzów: Declan Rice oszalał! Arsenal gromi Real (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 kwietnia 2025, 23:19