
Liga Mistrzów: Gianlugi Donnarumma bohaterem PSG. Pomógł w awansie do ćwierćfinału (WIDEO)
Wtorkowy wieczór na Anfield się mocno wydłużył! Dogrywka i seria rzutów karnych były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy starcia Liverpool FC - Paris Saint-Germain. Ostatecznie lepszy okazał się PSG, który pokonał na wyjeździe Liverpool i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Bohaterem okazał się Gianlugi Donnarumma.
Jednym z hitów tegorocznych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów była konfrontacja Liverpoolu z Paris Saint-Germain. Pierwszy mecz nie zawiódł i dostarczył wielu emocji. Piłkarze PSG mimo przytłaczającej przewagi nie byli w stanie pokonać Liverpoolu, a w dodatku stracili decydującą bramkę w 87. minucie.
Na Anfield przewagę w pierwszych minutach mieli piłkarze Liverpoolu, lecz jej nie wykorzystali. Najbliżej wyprowadzenia gospodarzy na prowadzenie był ich najlepszy strzelec - Mohamed Salah, po którego strzałach raz piłkę zablokował Nuno Mendes, a raz futbolówka minęła światło bramki. W 12. minucie Paris Saint-Germain wyprowadziło kontrę, która zakończyła się golem. Dembele posłał kapitalne prostopadłe podanie do wbiegającego w pole karne Bradleya'a Barcoli. Francuz przytomnie odegrał z powrotem do Dembele, który wykorzystał błąd Konate w defensywie i wyprowadził PSG na prowadzenie.
https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1899555841058980059
Po stracie gola Liverpool szybko chciał odpowiedzieć. Swoich sił próbował Luis Diaz, ale nie dał rady pokonać Gianlugiego Donnarummy. W dalszej części pierwszej połowy najbardziej wyróżniającymi się graczami byli Alisson Becker i Ousmane Dembele. Ten pierwszy zatrzymał strzały m.in. Kvaratskhelii i Barcoli, a drugi z wymienionych próbował zaskoczyć Alissona z różnych pozycji na boisk.
W drugiej połowie żaden ze szkoleniowców nie dokonał zmiany. Po zmianie stron Liverpool zaczęli stwarzać niebezpieczeństwo pod bramką PSG. Gospodarze w pierwszym kwadransie znaleźli drogę do siatki, ale gol został anulowany z powodu spalonego. W 58. minucie Donnarumma znalazł się w tarapatach, kiedy musiał stawić czoła uderzeniom Szoboszlaia i Diaza, lecz wyszedł z tego wygrany.
W 71. minucie obrońca Liverpoolu Trent Alexander- Arnold położył się z grymasem bólu na boisku. Chwilę później został zastąpiony przez Jarella Quansaha, który już w swoim pierwszym kontakcie z piłką był bliski zaskoczenia Donnarummy. W 79. minucie Quansah ponownie dał o sobie znać. Młody Anglik po dośrodkowaniu Andy'ego Robertsona doszedł do piłki, ale trafił w słupek.
Do końca drugiej połowy Liverpool robił wszystko, żeby zdobyć gola więcej od Paris Saint-Germain i nie doprowadzić do dogrywki, ale ten cel nie został zrealizowany. Doliczone 30 minut nie wyłoniło zwycięzcy i potrzebne były rzuty karne. W serii "jedenastek" pomylili się Darwin Nunez i Curtis Jones. Ich strzały zostały obronione przez Donnarummę, który pomógł awansować PSG do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
11.03.2025r., drugi mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów UEFA, Anfield (Liverpoool)
Liverpool FC - Paris Saint-Germain 0:2 (0:1) po rzutach karnych
Dembele 12'
Pierwszy mecz: PSG 0:1 Liverpool
Awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów: Paris Saint-Germian
-
Klubowe Mistrzostwa ŚwiataKMŚ 2025: Europejscy giganci w ćwierćfinałach
Kamil Gieroba / 30 czerwca 2025, 11:31
-
Klubowe Mistrzostwa ŚwiataKMŚ 2025: Poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów
Kamil Gieroba / 29 czerwca 2025, 9:02
-
EkstraklasaOficjalnie: Legia Warszawa z pierwszym letnim transferem
Kamil Gieroba / 28 czerwca 2025, 7:43
-
EkstraklasaOficjalnie: Szybki powrót do Jagiellonii Białystok
Kamil Gieroba / 27 czerwca 2025, 9:24
-
News dniaOficjalnie: Wiadomo, co dalej z Zalewskim. Jest komunikat
Kamil Gieroba / 24 czerwca 2025, 11:25
-
EkstraklasaTo już jakieś fatum! Piłkarz Rakowa zerwał więzadła
Kamil Gieroba / 23 czerwca 2025, 9:55