Lenglet ponownie zmieni otoczenie?

Clement Lenglet nie jest zadowolony z efektów wypożyczenia do Aston Villi.

Francuski defensor ma za sobą trudne miesiące. 28-latek ewidentnie jest wypychany z Barcelony, ale obecnie potencjalni chętni są zainteresowani jedynie wypożyczeniem stopera ze względu na jego wysokie zarobki.

Po powrocie z wypożyczenia w Tottenhamie Hotspur trafił tego lata ponownie do Anglii, lecz tym razem Aston Villa. Ekipa Unai'a Emery'ego generalnie jest rewelacją w Premier League - są na trzecim miejscu w tabeli. Ale sam Lenglet gdy gra, to zazwyczaj jest to Liga Konferencji. W lidze... jeszcze nie zaliczył nawet minuty w tym sezonie.

Lenglet jest świadomy swej kiepskiej sytuacji i nie jest wykluczone, że zimą ponownie zmieni klub. Musiałby wtedy wrócić do Barcelony. Problem w tym... iż "Blaugrana" ze względu na złą sytuację finansową chciałaby po prostu sprzedać obrońcę. Latem Barcelona nie chciała zejść z kwoty poniżej 15 milionów euro, co w końcu odepchnęło Tottenham od transferu definitywnego. Tym razem byłaby skłonna obniżyć oczekiwania do dziesięciu milionów z bonusami.

To miałaby być szansa dla Bayernu Monachium, który rozgląda się za miarę tanim wzmocnieniem rywalizacji w obronie. Co ciekawe, o dobrej dyspozycji Lengleta w Tottenhamie ma pamiętać Harry Kane. I ponoć to właśnie angielski napastnik polecił Clementa Bayernowi. Zimowe okienko transferowe coraz bliżej, zatem wkrótce przekonamy się czy rzeczywiście stanie się coś konkretnego wokół Lengleta.

Źródło: Sport/Bild