Lech pozyska pomocnika

Mihai Radut przebywa obecnie na testach medycznych w poznańskim Lechu. Jeżeli testy przebiegną po myśli klubu jak i piłkarza zostanie podpisany półroczny kontrakt z opcją przedłużenia o następne trzy lata.

26-letni zawodnik obecnie pozostaje wolnym zawodnikiem od lipca tego roku. Ostatnim jego klubem był Hatta Club, w którym rozegrał dwa mecze w ciągu pół roku. Wcześniej zasłynął z drobrej gry dla Pandurii. Radut w rumuńskim zespole rozegrał blisko 150 spotkań trafiając do bramki 14-krotnie oraz 18 razy asystując. Skrzydłowy ma na swoim koncie także występy w reprezentacji narodowej.

- Przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwy, że prawdopodobnie dołączę do Lecha. Jak doskonale wiesz już latem byłem blisko tego transferu, ale tak się nie stało. Jestem szczęśliwy, bo to fajna drużyna. Na trybunach jest świetna atmosfera. To kolejny krok w mojej karierze - mówi Radut.

Rumun wspomniał, że niestety nie udało mu się wcześniej dołączyć do ekipy Kolejorza. Wszystko za sprawą przedłużających się negocjacji z poznańskim klubem, a przede wszystkim przez to, że z ofertą wyskoczyli wyżej wspomniani Arabowie, którzy jednym ruchem pieniędzy zwabili do siebie rumuńskiego pomocnika.

Imponuje nam jego wyszkolenie techniczne i skuteczność w pojedynkach 1 na 1. Może grać na obu bokach pomocy, a także za napastnikiem. Do Lecha sprowadzamy go jednak przede wszystkim, by wzmocnić zespół na skrzydłach - powiedział Piotr Rutkowski.

Jeśli testy medyczne zakończą się pomyślnie piłkarz w środę podpisze kontrakt z Kolejorzem.