LaLiga: Sevilla wygrywa z Gironą. Walka o lidera trwa!
W niedzielne popołudnie Sevilla na Ramón Sánchez Pizjuán podejmowała Gironę. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, a na listę strzelców wpisali się Éver Banega i Pablo Sarabia. Przed pierwszym gwizdkiem nagrodę dla najlepszego piłkarza listopada otrzymał Tomáš Vaclík. Bramkarz Sevilli prezentował w poprzednim miesiącu wysoką formę. Dziś także pokazał się z najlepszej strony.
🔝 @vaclos31 🔝
¡El portero del @SevillaFC ha recogido el trofeo que le acredita como el Mejor Jugador de Noviembre en #LaLigaSantander! pic.twitter.com/9rk6zTQ0xB
— LALIGA (@LaLiga) December 16, 2018
Już na początku mogliśmy zauważyć dominacje Girony. Piłkarze Eusebio Sachristana dość dobrze weszli w to spotkanie. Byli ustawieni dość wysoko, szybko doskakiwali do rywala po stracie piłki. Sevilla momentami nie wiedziała, jak zareagować. Początkowo tylko się bronili, ale z czasem zaczęli dochodzić do głosu. Dobrą okazję miał Ben Yedder, ale po interwencji Iraizoza piłka trafiła w boczną siatkę. Swoją szansę miał również Banega, ale jego strzał był mocno niecelny. Zawodnicy Pablo Machina nie poddawali się. Chwilę później rozegrali kapitalną akcję z dwukrotnym przepuszczeniem piłki, co zaskoczyło Gironę. Strzał wtedy oddał Escudero, ale futbolówkę bez problemu złapał Iraizoz. Przed przerwą swoich sił próbował Mesa, ale golkiper gości i tym razem nie dał się zaskoczyć. Do przerwy 0:0.
Po zmianie stron Sevilla znacznie przyspieszyła w swoich działaniach. Wiedzieli, że jeżeli stracą punkty ich sytuacja w tabeli może zrobić się nieciekawa w kontekście pogoni za Barceloną i Atletico. W 55. minucie uśmiechnęło się do nich szczęście, bowiem Andre Silva zwiódł Juanpe w polu karnym, a obrońca musiał ratować się faulem. Do rzutu karnego podszedł Éver Banega i pewnym strzałem pokonał Gorkę Iraizoza. Z każdą kolejną chwilą Girona słabła. Nie miała pomysłu jak skutecznie przebić się pod bramkę Tomáša Vaclíka. W 64. minucie gola na 2:0 zdobył Pablo Sarabia po akcji, którą sam stworzył. Sevilli jednak było mało. Każdy gracz Los Nervionenses zwęszył swoją szansę na zdobycie bramki. Swoich sił próbowali między innymi Sergio Escudero, Roque Mesa, Wissam Ben Yedder. Niestety w tych przypadkach zawodziła skuteczność. Girona mogła poprawić humory swoim kibicom w ostatniej akcji. Mocny strzał zza 16-stki oddał Borja Garcia, ale fenomenalną interwencją popisał się Tomáš Vaclík udowadniając tym samym, że nie bez powodu odebrał nagrodę dla najlepszego zawodnika listopada. Mecz kończy się wynikiem 2:0.
¡¡FINAL EN NERVIÓN!! ➕ 3⃣
Cerramos el 2018 en casa con una nueva victoria.
¡Bravo, equipo! #SevillaFCGirona #vamosmisevilla#LuchaPorLoQueAmas 💪♥ pic.twitter.com/rKKgd2HlPb— Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) December 16, 2018
16.12.2018, 16. kolejka LaLiga Santander, Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Sewilla
Sevilla - Girona 2:0 ( 0:0 )
Éver Banega 55'(k.), Pablo Sarabia 64'
Sevilla: Tomáš Vaclík - Sergi Gomez, Simon Kjær(Gabriel Mercado 79'), Daniel Carriço - Jesús Navas, Éver Banega, Roque Mesa, Pablo Sarabia, Sergio Escudero(Quincy Promes 89') - Wissam Ben Yedder(Guilherme Arana 90+1'), Andre Silva
Girona: Gorka Iraizoz - Bernardo Espinosa, Jonás Ramalho, Juanpe - Pedro Porro, Douglas Luiz(Aleix García 62'), Pere Pons, Valery Fernández(Seydou Doumbia 71'(Alex Granell 81')) - Borja García, Cristian Portu - Cristian Stuani
Żółte kartki: Éver Banega, Pablo Sarabia - Valery Fernández
Sędzia: Cuadra Fernández
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La Liga"Dzięki temu wiem, że jestem na dobrej drodze" - Vinicius po gali FIFA The Best
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 11:03
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20