fot. Getty Images
Udostępnij:

La Liga: Niesamowity Ochoa i dwie nieuznane bramki Maladze

W meczu otwierającym 15. kolejkę hiszpańskiej La Liga Malaga zremisowała na własnym stadionie z Granadą 1:1. Pozytywnym bohaterem spotkania został Guillermo Ochoa, który ratował gości w nieprawdopodobnych sytuacji. Negatywną postacią został sędzia asystent, który w doliczonym czasie gry nie uznał prawidłowo zdobytej bramki dla Malagi.

Granada jechała do Malagi pełna optymizmu, gdyż w poprzedniej kolejce udało jej się wygrać pierwszy mecz w tym sezonie. Gospodarze tego spotkania szybko ostudzili zapał rywali i ruszyli do ataku. W 16. minucie bardzo groźny strzał oddał Sandro Ramirez, ale na posterunku był Guillermo Ochoa. Osiem minut później meksykański golkeeper jednak skapitulował. Dośrodkowanie Rosalesa wykorzystał niepilnowany na piątym metrze Camacho i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. W pierwszej połowie Malaga nie zwalniała tempa i jeszcze przed przerwą kapitalną szansę miał Mikel Villanueva. Wenezualski obrońca wyskoczył najwyżej w polu karnym Granady, ale tym razem Ochoa popisał się kapitalną interwencją. Emocje sięgnęły zenitu w ostatnim kwadransie gry. Najpierw w 74. minucie sędzia pomimo protestów drużyny gospodarzy nie uznał bramki Dudy. Po kolejnych sześciu minutach obraz meczu diametralnie się zmienił. Dośrodkowanie Alberto Bueno z rzutu wolnego na bramkę zamienił Artem Kravets i drużyna gości mogła cieszyć się z wyrównania. Malaga od razu rzuciła się do szaleńczych ataków. Po kolejnej wrzutce w pole karne Granady na trzecim metrze znalazł się Diego Llorente, którego uderzenie instynktownie obronił Guillermo Ochoa. To nie koniec popisów bramkarza Granady. Kilka chwil później Sandro Ramirez miał sytuację sam na sam z Ochoą, lecz stał tyłem do bramki i jego strzał głową kapitalnie wyłapał Meksykanin. Kulminacyjny moment spotkania przypadł na 92. minutę. Ostatnia akcja drużyny gospodarzy i kolejne dośrodkowanie. Mikel Villanueva zdobywa bramkę głową, ale po chwili sędzia asystent podnosi chorągiewkę i gol nie zostaje uznany. Jak się okazało była to katastrofalna decyzja arbitrów, gdyż spalonego po prostu nie było.

Tym samym na Estadio La Rosaleda padł remis 1:1. Po tym spotkaniu Malaga jest na 8. lokacie, z kolei Granada cały czas okupuje przedostatnią pozycję.

Malaga - Granada 1:1 (1:0), Estadio La Rosaleda (Malaga)

1:0 - Camacho 26'

1:1 - Kravets 81'

żółte kartki: Torres, Fornals, Villanueva (Malaga) - Tito, Agbo, Saunier, Cuenca, Lomban (Granada)

sędzia: A. Alvarez


Avatar
Data publikacji: 9 grudnia 2016, 23:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.