La Liga: Kontrowersje w meczu Realu. Ramos z karnego daje trzy punkty
Niedzielne zmagania w La Lidze rozpoczęło starcie Athleticu Bilbao z Realem Madryt. Klub z Kraju Basków postawił się liderowi, ale finalnie to właśnie "Królewscy" sięgnęli po zwycięstwo. Decydującego gola z rzutu karnego strzelił Sergio Ramos, dla którego to dziesiąte ligowe trafienie w tym sezonie.
Po wznowieniu ligi ekipa z Bilbao spisywała się na tyle dobrze, że zbliżyła się na dwa punkty do będącego na 7. miejscu Realu Sociedad. Gra w Lidze Europy stała się zatem jak najbardziej realna, ale rywal w postaci Realu Madryt mógł okazać się nie do przeskoczenia. "Królewscy" kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, a ten pewny chód prowadzi ich w stronę mistrzostwa. Cztery oczka przewagi nad Barceloną nie dawały jednak gwarancji ostatecznego sukcesu, dlatego też Zidane wystawił niemal najmocniejszy możliwy skład.
Skuteczny Ramos
Początek spotkania mógł należeć do gospodarzy. Iniaki Williams dostał podanie w pole karne i oddał strzał, ale szybka reakcja obrońcy uratowała Real od straty gola. Kolejna groźna sytuacja ponownie miała miejsce w polu karnym Courtois. Tym razem po dośrodkowaniu do piłki dopadł Raul Garcia, ale jego główkę wybronił Belg. Pomimo niezłego początku Athlieticu to Real stopniowo przejmował kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Gospodarze nie oddawali jednak łatwo pola. Niedzielne popołudnie dobrze działało na Unaia Lopeza, który sprawnie dyrygował drugą linią swojego zespołu. "Królewscy" nie mogli za to przedostać się w pole karne rywali, przez co w pierwszej połowie tylko raz trafili w światło bramki.
Po przerwie ponownie to Real był częściej przy piłce, ale nie wynikały z tego żadne wymierne korzyści. Athletic wykorzystywał słabszy dzień Marcelo i atakował głównie lewą flankę lidera z Madrytu. Zidane długo zwlekał ze zmianami. W końcu na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem obrona Athleticu popełniła błąd. W polu karnym sfaulowany został Marcelo, a do rzutu karnego podszedł Ramos. Kapitan nie pomylił się i dał "Królewskim" prowadzenie. Kilka minut później sędzia popełnił jednak błąd. W polu karnym Realu faulowany był Garcia, ale gwizdek arbitra milczał.
There’s nothing to say. pic.twitter.com/J5UEdCz1as
— total Barça (@totalBarca) July 5, 2020
Do samego końca wynik się nie zmienił i kibice Realu mogli odetchnąć z ulgą. Pragmatyzm Realu i strzelecka forma Ramosa wystarczyły na Athletic Bilbao. Przewaga nad Barceloną wzrosła do 7 punktów, a na odpowiedź wicelidera przyjdzie czekać do niedzielnego wieczora.
05.07.2020r., 34. kolejka La Ligi, Bilbao
Athletic - Real 0:1 (0:0)
Ramos 73' (k)
Athletic: Simon - Berchiche, Martinez, Alvarez (Nunez 21'), Capa - Garcia (Villaliber 78'), Lopez (Vesga 63'), Cordoba (De Marcos 63'), Muniain, Williams (Sancet 78') - Garcia
Real: Courtois - Marcelo, Militao, Ramos, Carvajal - Valverde, Casemiro, Modrić (Kroos 85') - Rodrygo (Lucas 74'), Benzema (Jović 90+3, Asensio (Vinicius 74')
-
La LigaTo byłby zwrot ws. Szczęsnego! Zaskakujące wieści
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 16:00
-
La LigaBarcelona ma plan na ter Stegena. Wróci szybciej?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 14:01
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
La LigaFlick zrezygnował z defensora. Niedługo dojdzie do transferu?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15