blank
fot. https://twitter.com/Cadiz_CF/status/1317509099211423748/photo/1
Udostępnij:

La Liga: Cadiz wywozi komplet punktów, Królewscy bezradni!

W ramach piątej kolejki hiszpańskiej ekstraklasy Real Madryt podejmował ekipę beniaminka z Kadysku. Sensacyjnie to goście ograli mistrza Hiszpanii i tym samym odnieśli wielki sukces na skalę klubową. 

Real nie zagrał po prostu tak jak należało. Przez całe spotkanie nie mieli planu na złamanie rywala, a na dodatek Zidane zdecydował się wystawić od pierwszych minut piłkarzy, którzy grali dwa-trzy spotkania w Lidze Narodów z kadrą. W konsekwencji zawodnicy byli zmęczeni, bezproduktywni, a nawet ci, którzy trenowali w Madrycie dwa tygodnie nie byli w stanie przełożyć tego na wynik.

Kadyks z kolei grał w taki sposób, aby uprzykrzyć przeciwnikowi grę - takimi słowami posłużył się szkoleniowiec beniaminka - Alvaro Cervera. I tak też się działo! Goście grali przede wszystkim agresywnie, zacięcie, ale i z rozwagą. Już na początku spotkania szansę na gola miał Alvaro Negredo, lecz w ostatniej chwili interweniował Ramos. Kadyks nie poddał się tak łatwo i w 16. minucie meczu w końcu wyszli na prowadzenie. Alvaro Negredo obsłużył podaniem Anthony'ego Lozano, który bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Królewscy do przerwy nie byli w stanie odpowiedzieć, a na domiar złego z boiska musiał zejść Sergio Ramos, który nabawił się kontuzji.

Po zmianie stron gra nie uległa większej poprawie. Kadyks grał dalej to samo, taki sam styl, momentami można było odnieść wrażenie, że to oni przegrywają. Wśród Królewskich wciąż nie było takiego zaangażowania i pomysłowości. Warto też zwrócić uwagę na ilość kartek, zawodnicy Realu w ogóle nie wywierali presji na swoim przeciwniku co też jest swego rodzaju zaskoczeniem. W okolicach 80. minuty gry po wrzutce w pole karne Luka Jović trafił do siatki rywala, lecz wcześniej podający mu Karim Benzema był na pozycji spalonej. Podopieczni  Alvaro Cervery do końcowych minut utrzymali korzystny rezultat i tym samym sprawili wielką niespodziankę w lidze.


Avatar
Data publikacji: 17 października 2020, 20:26
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.