La Liga: Barcelona niszczy Sevillę! Piękny gol Roberta Lewandowskiego
Barcelona zagrała znów wybitny mecz. Gra pod Xavim się układa, a "Lewy" strzelił gola, choć miał więcej okazji. Polak bawi się grą w bordowo-granatowej koszulce, choć dziś klub wystąpił w złotych koszulkach.
Pierwsza połowa
W 5 minucie Sevilla rozpoczęła mecz świetną akcją. Głównie czarował Isco, który był bliski wypracowania gola. Ter Stegen zdołał obronić strzał, a Rakitic nie dokończył dzieła zniszczenia. W 12 minucie Lamela zdobył gola, jednak sędzia pokazał spalonego. W następnych minutach ter Stegen popisywał się paradami. Generalnie początek meczu należał do gospodarzy.
Sevilla jednak popełniła błąd i zostawiła miejsce w środku pola. Lewandowski spróbował podciąć bramkarza lobem, jednak Fernando zdołał to wybić. Raphinha po wybiciu zawodnika Sevilli dobił piłkę głową do praktycznie pustej bramki. Po dłuższej nudzie, tym razem Polak zdobył gola. Świetne zagranie Kounde, a Lewy przyjął piłkę i uderzył z woleja.
B💣💣💣M! ROBERT LEWANDOWSKI NIE ZWALNIA TEMPA!
Polak trafia po raz piąty w tym sezonie! 😍
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, włączajcie szybko Eleven Sports 1! 🇪🇸#lazabawa pic.twitter.com/yH8BqE7VNH
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 3, 2022
Druga połowa
Strzelanie w drugiej połowie rozpoczął Eric Garcia. Jules Kounde zaliczył drugą asystę, a jego kolega z bloku defensywnego dobił do pustej bramki. W dalszych częściach meczu Barcelona nie była w stanie strzelić gola, jednak gospodarze także nic nie pokazywali. Blaugrana zdecydowanie przeważała trzymając piłkę przy nodze. Dokonano kilku zmian.
Od wejścia na boiska Papu Gomez pokazał, że jest znaczącym piłkarzem. Ruszył z piłką i uderzył z dystansu, jednak ter Stegen był dzisiaj niezwykle świetnie dysponowany. "Lewy" dalej polował na loba, jednak piłka nie trafiła do bramki po kolejnej takiej próbie. Niedługo potem Lewandowski opuścił prac gry. Bez kontaktu z przeciwnikiem na boisko upadł Gavi. Jest to prawdopodobnie kontuzja mięśniowa. W końcówce Barcelona próbowała podwyższyć wynik, jednak nic z tego nie wyszło.
03.09 .2022, 4 kolejka La Liga, Estadio Ramon Sanchez Pizjuan
Sevilla 0 - 3 FC Barcelona (0:2)
– 21' Raphinha, 36' Lewandowski, 50' Garcia
Sevilla: Bono, Montiel (65' Suso), Gudelj (46' Carmona), Nianzou, Acuna, Jordan (46' Mir), Fernando, Rakitic, Lamela, En Nesyri (57' Dolberg), Isco (70' Gomez)
FC Barcelona: ter Stegen, Kounde, Araujo, Garcia (55' Roberto), Balde (64' Alba), Busquets, Gavi, Pedri (64' De Jong), Dembele (63' Torres), Raphinha, Lewandowski (74' Fati)
Żółte kartki: Jordan, Carmona - Dembele, Balde, Araujo, Roberto
Czerwone kartki: –
Sędzia: Mateu Lahoz
-

AktualnościHarry Kane: Arsenal korzysta na dominacji stałych fragmentów, napastnik Bayernu wraca na EmiratesDamian Nowacki / 26 listopada 2025, 17:36
-

AktualnościRafinha przyznaje się do błędów po dwóch nawrotach kontuzji — opuścił niemal dwa miesiąceDamian Nowacki / 25 listopada 2025, 18:19
-

AktualnościLuka Modrić: żal, że nie zakończył kariery na Santiago Bernabéu, ale zadowolony z transferu do AC MilanDamian Nowacki / 25 listopada 2025, 18:02
-

AktualnościBayern Monachium rozbił Paris Saint‑Germain na Parc des Princes — europejskie media chwalą Kompany’ego i zespółDamian Nowacki / 5 listopada 2025, 14:11
-

AktualnościProblemy kadrowe Romy przed meczem z Rangers — kontuzje Dybali i BaileyaDamian Nowacki / 5 listopada 2025, 14:10
-

AktualnościBastoni wraca do Interu po drugiej żółtej kartce — nie zagra z IzraelemDamian Nowacki / 13 października 2025, 15:35









































