Piątek
fot. Krzysztof Piątek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Krzysztof Piątek opuści Herthę już w styczniu?

Kolejny słaby występ polskiego napastnika stawia pod znakiem zapytania jego przyszłość w niemieckim klubie.

Krzysztof Piątek zdecydowanie nie należał do bohaterów sobotniego meczu Herthy Berlin z Borussią Dortmund. "Stara Dama" przegrała to spotkanie aż 2:5, a Polak był jednym z najsłabszych piłkarzy na murawie. Dziennik "Bild" wystawił mu notę 4,5 w sześciostopniowej skali, gdzie "szóstka" jest oceną najsłabszą, a "jedynka" najlepszą.

Ta sama gazeta twierdzi, iż występ ten będzie gwoździem do trumny dla kariery Piątka w zespole ze stolicy Niemiec. 25-latek zawodzi jako zastępca kontuzjowanego Jhona Cordoby, który do pełni sprawności dojdzie dopiero w styczniu.

- Problem Piątka w tym, że to nie trener Labbadia kupił go, ale jego poprzednik, Juergen Klinsmann. Labbadia potrzebuje innego napastnika. Piątek ma swoje mocne strony w polu karnym, ale Hertha rzadko tam dociera, a do Polaka nie dochodzą prawie żadne piłki po dośrodkowaniach. Musi zmienić sposób gry, aby odbierać piłkę poza polem karnym - czytamy w wypowiedzi Artura Wichniarka cytowanego przez "Sport.pl".

W trwającym sezonie były snajper Milanu w ośmiu meczach Bundesligi zdobył jedną bramkę oraz zanotował dwie asysty.


Avatar
Data publikacji: 23 listopada 2020, 15:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.