Korupcja w brazylijskiej lidze, kluby zawiesiły kilku piłkarzy, twarde dowody władz

Władze Brazylii zapowiedziały dochodzenie w sprawie ustawienia meczów piłkarskich. Minister sprawiedliwości Flavio Dino ostrzega przed poważnymi konsekwencjami dla całych rozgrywek.

W najwyższej klasie rozgrywkowej Brazylii, jak i drugiej lidze, prokuratorzy stwierdzili, że niektórym piłkarzom zapłacono od 50 tysięcy do 100 tysięcy reali brazylijskich. Ustawiali konkretne wyniki oraz mieli dostawać żółte lub czerwone kartki. Proceder miał mieć miejsce w 2022 roku.

Brazylijski minister sprawiedliwości napisał na "Twitterze", że policja federalna tego kraju otworzy dochodzenie „ze względu na dowody na ustawianie meczów.

Wcześniej brazylijskie Athletico poinformowało, że 20-letni lewy obrońca Pedrinho i 22-letni pomocnik Bryan Garcia zostali zawieszeni do czasu zakończenia śledztwa przez prokuratorów w stanie Goias.

Cruzeiro, Fluminense i America podjęli te same decyzje. Odpowiednio w sprawie 29-letniego pomocnika Richarda, 23-letniego obrońcy Vitora Mendesa i 37-letniego prawego obrońcy Nino Paraiby.

Nie inaczej postąpiła Coritiba, która odsunęła 28-letniego napastnika Alefa Mangi i 29-letniego pomocnika Jesusa Trindade. Prokuratorzy poinformowali w oświadczeniu, że przed sądem w tej sprawie stanie 16 osób, w tym siedmiu innych graczy.

- Współpracuję z FIFA i innymi organizacjami międzynarodowymi, oprócz klubów i federacji brazylijskich, z zamiarem zwalczania wszelkiego rodzaju przestępstw, oszustw i wykroczeń w piłce nożnej - stwierdził prezes CBF Ednaldo Rodrigues. Brazylijska Serie A ruszyła z początkiem kwietnia, a po rozegraniu pięciu spotkań liderem jest Palmeiras.

https://twitter.com/BrazyliaFutbol/status/1656540611040755712