fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Kolejorz znów zawiódł

Nie takie zakończenie rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy wyobrażali sobie kibice Lecha Poznań. Ich ulubieńcy po raz kolejny nie sprostali zadaniu i po słabym meczu, nie potrafili pokonać Korony Kielce. Starcie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zakończyło się bezbramkowym remisem.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego było wiadomo, że obie drużyny potrzebują punktów. Lechici bardzo chcieli choć na chwilę awansować do górnej ósemki PKO Ekstraklasy, a zawodnicy Korony Kielce marzyli o tym, aby odbić się od dna ligowej tabeli.

Mecz rozpoczął się od kontrataku gości z Kielc. Ale Marcin Cebula nie dostrzegł dobrze pokazującego się na prawym skrzydle kolegi i zmarnował sytuację bardzo nieudanym uderzeniem. Podopieczni trenera Żurawia w zasadzie nie schodzili z połowy Korony, jednak albo brakowało im podjęcia odpowiedniej decyzji, albo jak w przypadku uderzenie Christiana Gytkjaera, dobrze bronił Marek Kozioł. Bardzo dobrze na boisku wyglądał Darko Jevtić, który swoimi podaniami siał zamęt w linii defensywnej Korony. Jednak koledzy kapitana Kolejorza w pierwszej połowie razili nieskutecznością. Przy okazji meczu z kielecką drużyną na stadionie Lecha trwała akcja "Kibicuj z klasą", skierowana dla najmłodszych fanów Kolejorza. W pierwszej części niestety nie doczekali się oni goli.

Nic dwa razy się nie zdarza?

Nie w przypadku Lecha Poznań. Kolejny ligowy mecz, w którym młodzi kibice Kolejorza nie zobaczyli bramek. W drugiej połowie spotkania lechici grali dużo gorzej niż w pierwszej części starcia z ostatnią drużyną ligowej tabeli. Trzeba uczciwie stwierdzić, że gdyby zawodnicy Mirosława Smyły mieli więcej zimnej krwi, to oni mogli wyjechać z Poznania z trzema punktami.

Obrazu gry Lecha nie zamazuje nawet strzał w poprzeczkę Pawła Tomczyka i nieuznany gol Thomasa Rogne. Obrońca poznaniaków tak samo jak to miało miejsce w Szczecinie, zdobył bramkę po dośrodkowaniu Darko Jevticia, ale sędzia słusznie nie uznał tego gola.

Ostatecznie Kolejorz po raz kolejny zawiódł i zremisował z Koroną Kielce 0 - 0.

10.11.2019 r. 15 kolejka PKO BP Ekstraklasy, godz. 15.00, Stadion Miejski w Poznaniu

Lech Poznań - Korona Kielce 0-0

Bramki: -

Kartki: Pedro Tiba 88' - Milan Radin 88'

Zawodnik meczu: Marek Kozioł

Widzów: 22.179 tys.

Sędzia: Piotr Lasyk

Lech: Mickey van der Hart - Robert Gumny (M), Lubomir Satka, Thomas Rogne, Vołodymyr Kostevych - Karlo Muhar (Tomczyk 79'(M)) , Pedro Tiba - Kamil Jóźwiak (M), Darko Jevtić, Tymoteusz Puchacz (M) (Marchwiński 67'(M)) - Christian Gytkjaer

Korona: Marek Kozioł - Mateusz Spychała (M), Ivan Marquez, Adnan  Kovacević, Michael Gardawski - Andres Lioi (Jukić 73'), Ognjen Gnjatić - Milan Radin, Marcin Cebula (Pućko 87') - Uros Djuranović, Michal Papadopoulos (Żyro 79')


Avatar
Data publikacji: 10 listopada 2019, 17:11
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.