Kolejny rozczarowujący wieczór dla Chelsea, Manchester City zdobywa cenne trzy punkty i goni Arsenal
Chelsea traci wszystkie punkty na Stamford Bridge i oddala się od europejskich pucharów. Manchester City wraca z Londynu z trzema oczkami, wynik spotkania w 63. minucie ustalił Riyad Mahrez.
Chelsea i Manchester City przystępowały do starcia po rozczarowujących spotkania w poprzedniej kolejce Premier League. Podopieczni Pottera zremisowali z Nottingham Forest, z kolei ich rywale sensacyjnie podzielili się punktami z zajmującym miejsce w strefie spadkowej Evertonem. Po godzinie gry Chelsea mogła się pochwalić się przedłużeniem statystyki na własnym boisku. Zawodnicy ze Stamford Bridge są jedyną drużyną w lidze angielskiej, która nie straciła bramki w pierwszych 60. minutach spotkania.
Dla Raheema Sterlinga spotkanie zakończyło się przedwcześnie, bo już w 5. minucie. Anglik zmuszony był opuścić plac gry z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł Pierre-Emerick Aubameyang. W 17. minucie groźnie zrobiło się pod bramką Edersona, Christian Pulisic przejął podanie w polu karnym, oddał strzał, który został dobrze zablokowany przez obronę Manchesteru City. Tempo spotkania w pierwszych 20. minutach było zachwiane i przerywane przez kontuzje. "The Blues" zmuszeni byli przeprowadzić pierwszą zmianę w 5. minucie, by po niespełna 20. minutach dokonać drugiej. Tym razem uraz z gry wykluczył Pulisicia. Graham Potter zdecydował się zastąpić go Chukwuemekiem. Pomocnicy dołączają więc do długiej listy zawodników Chelsea wykluczonych z gry (obecnie kontuzje leczą Broja, Chilwell, Fofana, James, Kante, Loftus-Cheek, Mendy, Mount).
Chelsea's injury woes continue 😬 pic.twitter.com/7tc4KGtaP9
— ESPN FC (@ESPNFC) January 5, 2023
W końcówce spotkania oglądaliśmy akcję za akcją. Spotkanie otworzyło się i oba zespoły miały dogodne sytuacje na wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie. Zaczęło się od uderzenia Chukwuemeka w 44. minucie zza pola karnego, lewy słupek uratował "Obywateli" przed stratą bramki. Na odpowiedź City nie trzeba było długo czekać. Minutę później Kevin de Bruyne próbował pokonać Arrizabalagę zza pola karnego, jednak ten stanął na wysokości zadania i skutecznie wybił piłkę.
Drugą połowę rozpoczęliśmy od roszad w składzie City. Guardiola wymienił całą prawą stronę oprócz Bernardo Silvy. Akanji i Lewis pojawili się w miejsce Walkera oraz Cancelo. Dokonane korekty zupełnie odmieniły przebieg spotkania. O ile pierwsza połowa była wyrównana, to w drugiej "Obywatele" przejęli inicjatywę i z każdą minutą coraz bardziej napierali na bramkę strzeżoną przez Arrizabalagi. Swoje próby mieli Ake, Silva czy De Bruyne. W 63. minucie w końcu doszło do przełamania. Goście wyprowadzili zabójczy cios. Atak rozpoczęli w środkowej części boiska, następnie futbolówka trafiła pod nogi Grealisha, którego przepiękne podanie minęło całą linię obrony gospodarzy. Cucurella był spóźniony, nie zdążył z interwencją, zza jego pleców wybiegł Mahrez, któremu pozostało tylko dołożyć nogę do piłki i otworzyć wynik na 0:1.
In front! 👊
🦁 0-1 🔵 #ManCity pic.twitter.com/iKfZNliG5Q
— Manchester City (@ManCity) January 5, 2023
Po bramce Algierczyka, obrazek na Stamford Bridge ponownie się zmienił. Londyńczycy coraz częściej kreowali świetne sytuacje pod bramką Edersona, wymieniali krótkie podania by znaleźć się w dogodnej sytuacji strzeleckiej, brakowało jednak wykończenia. W doliczonym czasie gry, Lewis Hall znalazł się w obiecującej sytuacji, żeby wyrównać wynik spotkania. Jego strzał z pola karnego poszybował ponad poprzeczkę. Chelsea potwierdza swoją niemoc w starciach z drużynami znajdującymi się w pierwszej czwórce - to już szósty mecz z rzędu, w którym Londyńczycy nie odnieśli zwycięstwa (2 remisy, 4 porażki). Chelsea podtrzymuje fatalną passę kontuzji i formy boiskowej, zajmuje 10 miejsce ze stratą 10 punktów do Top 4. Manchester City się odbija i z pełnią nadziei goni Arsenal. City pozostają na fotelu wicelidera ze stratą pięciu oczek do "Kanonierów". Na rewanż obu drużyn nie będziemy długo czekać. Już w niedzielę o godzinie 17:30 Chelsea będzie miała szansę na zrewanżowanie się w FA Cup.
05.012023, 19. kolejka Premier League, Stamford Bridge (Londyn)
Chelsea - Manchester City 0:1 (0:0)
Mahrez 63'
Chelsea: Arrizabalaga - Azpilicueta, Koulibaly, Silva, Cucurella (69' Hall) - Zakaria, Kovacic, Ziyech (69' Gallagher), Pulisic ( 22' Chukwuemeka), Sterling (5' Aubameyang - 68' Giraud-Hutchinson) - Havertz
Manchester City: Ederson - Cancelo (46' Lewis), Ake, Stones, Walker (46' Akanji) - Gundogan, Rodri (86' Phillips), De Bruyne - Foden (60' Grealish), Haaland, Silva (Mahrez 60')
Żółte kartki: Kovacic, Koulibaly
Sędzia: Paul Tierney
-
AktualnościLa Liga: Rea Sociedad zatrzymuje Barce (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 23:24
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32