Kolejny gol Oskara Zawady. Bramkarz był bez szans [WIDEO]

Oskar Zawada po raz dziewiąty w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Polski napastnik pewnym uderzeniem z rzutu karnego pokonał bramkarza Western United, ustalając wynik meczu na 0:3.

Oskar Zawada bez wątpienia rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. Napastnik szesnastokrotnie wybiegał na boiskach australijskiej ekstraklasy, rozpoczynając większość meczów w wyjściowym składzie. Strzelił w nich osiem bramek i zaliczył jedno kluczowe podanie.

Jego dobrą formę zauważyli i docenili tamtejsi kibice, którzy wybrali go najlepszym piłkarzem stycznia australijskiej A-League.

- To moje pierwsze takie wyróżnienie w karierze, z czego jestem bardzo dumny i szczęśliwy. Chciałbym podziękować mojemu trenerowi i kolegom z drużyny za pomoc w zdobyciu tej nagrody i za pomoc w stawaniu się lepszym zawodnikiem każdego dnia, od kiedy tu jestem – napisał piłkarz na Instagramie.

Zawodnik z Olsztyna potwierdził swoją dobrą formę w meczu z Western United w ramach 17. kolejki rozgrywek. Zawada ustalił wynik meczu na 0:3, wykorzystując rzut karny w 64. minucie. Wcześniej po golu dla zespołu przejezdnych strzelili Yan Sasse i Bożidar Krajew. Jego drużyna wróciła tym samym na zwycięską ścieżkę po serii trzech meczów bez zwycięstwa w lidze.

Dla Polaka to już szósty gol strzelony w ostatnich siedmiu spotkaniach ligowych. Dorobek ten czyni go trzecim najlepszym strzelcem ligi.

Wellington Phoenix z dorobkiem 24. punktów plasuje się na 5. miejscu w tabeli.

Odtwarzacz video