Paweł Raczkowski
fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Kolejna afera wokół sędziego Raczkowskiego. Awantura w tle

Paweł Raczkowski w niedzielę miał poprowadzić hitowy mecz w Grecji.

Raczkowski i jego sztab mieli prowadzić mecz AEK Ateny - Aris Saloniki. Jednakże polski arbiter oraz jego asystenci nadużyli alkoholu w samolocie w drodze na spotkanie w lidze greckiej, które mieli sędziować. Tak przynajmniej informują tamtejsze media. Pojawiają się jednak sprzeczne informacje. Ponoć to inni pasażerowie sprowokowali ich jeszcze na lotnisku. Miało dojść do ostrej konfrontacji z Grekami mieszkającymi w Polsce, a będącymi kibicami Panathinaikosu Ateny.

Zostałem zaatakowany przez „fana” Panathinaikosu po wylądowaniu w Atenach. Zostałem opluty i uderzony. Ten człowiek był pijany i powiedział, że mnie zniszczy w prasie. Wstał z siedzenia i powiedział, ze on jest z Panathinaikosu i nas zniszczy. Pijany, agresywny człowiek. Chcieliśmy iść na policję, ale opiekun z Grecji powiedział, że spędzimy tam całą noc na komisariacie, jutro ważny mecz, wiec lepiej jechać do hotelu – przedstawia sytuację ze swojej perspektywy Raczkowski w rozmowie dla Weszło.

Trwa duże zamieszanie. A hitowe spotkanie w lidze greckiej rozpocznie się w niedzielę 9 kwietnia o godz. 17.00. AEK prowadzi w tabeli Superleague Ellada, z kolei Aris jest na piątym miejscu.

Kolejne problemy Raczkowskiego

To nie są pierwsze kontrowersje wokół Raczkowskiego i to w krótkim odstępie czasu. Sama decyzja, by udał się do Grecji i tak budziła od początku dyskusje. Niedawno był rozjemcą spotkania Lech Poznań - Pogoń Szczecin. Podjął kilka decyzji, które wzbudziły wątpliwości przez co Kolegium Sędziowskie odsunęło go od pracy.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 9 kwietnia 2023, 14:08
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.