Mateusz Klich
fot. Vladislavs Gutkovskis, Mateusz Klich / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Klich: Nasze pensje zostały zamrożone, w ogóle się nie martwię

- Plan na ten moment zakłada, że tego dnia (16 maja przyp. red.) wznawiamy treningi, przez kolejne trzy tygodnie się przygotowujemy, a następnie przez pięćdziesiąt parę dni mamy dokończyć sezon - mówi Mateusz Klich.

Piłkarze i sztab szkoleniowy Leeds United zgodzili się na obniżkę pensji, by po kryzysowym okresie otrzymać dwuprocentową podwyżkę. - Prawdą jest, że zgadzając się na nowe warunki, dostaliśmy zapewnienie, że kiedy rozgrywki zostaną wznowione, wszyscy będziemy zadowoleni - powiedział pomocnik w "Przeglądzie Sportowym". - Nie nazwałbym tego obniżką, bo nasze pensje zostały zamrożone. Pieniądze zostaną nam przelane w późniejszym terminie, w ogóle się nie martwię - dodaje.

Powrót do treningów w Championship ma nastąpić 16 maja, by w czerwcu i lipcu dokończyć ligę. - Taką informację otrzymaliśmy z klubu. Plan na ten moment zakłada, że tego dnia wznawiamy treningi, przez kolejne trzy tygodnie się przygotowujemy, a następnie przez pięćdziesiąt parę dni mamy dokończyć sezon. To optymistyczne założenia, zobaczymy, czy się uda - opowiada Klich. Reprezentant Polski odniósł się również do dokumentu "Łączy Nas Piłka" zatytułowanym "Niekochani".- Wydaje mi się, że wszystko zostało przedstawione bardzo realnie. Nie było pompowania balonika, nie upiększano rzeczywistości. Uważam, że wyszło naturalne - zakończył.

źródło: przegladsportowy.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 17 kwietnia 2020, 9:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.