„Każdy może zmienić zdanie…. Szczególnie młodzież” – Boniek z pstryczkiem w Królewskiego

W poniedziałek gorąco zrobiło się wokół i w Wiśle Kraków.

Jarosław Królewski niespodziewanie podjął decyzję o zwolnieniu Kazimierza Moskala i kilku kluczowych postaci w sztabie. Niespodziewanie, bowiem jeszcze całkiem niedawno prezes "Białej Gwiazdy" zapewniał, że wierzy w obecnych współpracowników.

Mówił to także, choćby po zatrudnieniu Moskala.

- W polskiej piłce patologią jest to, że my jako trenerzy, kibice opinia publiczna przyzwyczajaliśmy się do tego, by zwalniać trenerów w trakcie sezonu. O ile jeszcze rozumiem po dłuższej pracy, to ocenianie trenerów w trakcie sezonu, po jednym kwartale, jest po prostu skandaliczne. [...] Z trenerem doszliśmy do porozumienia, będzie trenerem Wisły przez najbliższe dwa lata, znając moją stabilność emocjonalną, będę dążył do tego, by był tym trenerem przez dwa lata. Będziemy go jako klub mocno wspierać w różnych aspektach - sportowym czy administracyjnym. Mamy mnóstwo planów, które będziemy chcieli w wizji długoplanowej zrealizować - mówił Królewski tuż po zakontraktowania Moskala.

Boniek uderza

Z okazji nie mógł nie skorzystać Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN, a obecnie wiceprezes UEFA kilkukrotnie na Twitterze wchodził w kłótnie z Królewskim.

Działacz zatem i tym razem wytknął Królewskiemu wspomniane wypowiedzi.

– Spokojnie, każdy może zmienić zdanie. Szczególnie młodzież – stwierdził Boniek.