Karne zadecydowały…

W spotkaniu o Superpuchar Niemiec 2015 Vfl Wolfsburg zremisował na własnym obiekcie 1-1 z Bayernem Monachium. Do wyłowienia triumfatora potrzebny był konkurs rzutów karnych, w którym lepsi okazali się gospodarze (5-4)

Pierwsze minuty spotkania rozpoczęły się od odważnych ataków gości na bramkę Casteelsa. Dużą aktywnością od początku wykazywał się na lewym skrzydle Douglas Costa, co rusz próbował zagrozić rywalom licznymi rajdami pod pole karne. Pierwszą kapitalną szansę na zmianę wyniku miał Bayern, a konkretnie Boateng w 9 minucie, jednak strzał z kilku metrów odbił się od poprzeczki. Niebezpieczeństwo poswtało na skutek chaosu w szeregach obrony podczas rzutu rożnego. Kilka chwil później soczystą próbą z dystansu popisał się Vierinha, lecz do pełni szczęścia zabrakło troszeczkę precyzji. W 22 minucie po raz pierwszy do notesu sędziego Fritza trafił Costa, nowy nabytek Bayernu popełnił przewinienie taktyczne na własnej połowie. 3 minuty później powinno być 1-0 dla Wolfsburga, ale Perisić minimalnie chybił z powietrza po doskonałym dośrodkowaniu Rodrigueza z rzutu rożnego. Dwudziesta szósta minuta przyniosła kapitalną okazję dla Costy, który będąc w wyśmienitej sytuacji próbował dogrywać do Lewandowskiego, futbolówkę w ostatniej chwili przeciął Naldo. Kolejne fragmenty gry stały pod znakiem licznych centr gospodarzy w pole karne przeciwników. W 35 minucie Guilavogui obejrzał żółty kartonik za nieroztropne zachowanie we własnej strefie. W 41 minucie Wolfsburg musiał wyjść na prowadzenie, ale De Bruyne nie trafił do pustej bramki po ogromnym błędzie Neuera (nieudany blok na przedpolu), belgijski pomocnik swoim strzałem rozczarował kibiców z Wolfsburga. Genialnym długim podaniem w 100% sytuacji popisał się Naldo.

Druga odsłona genialnie rozpoczęła się dla podopiecznych Guardioli, Robben znakomicie wykończył podanie Costy z lewej flanki. Holenderski pomocnik w 49 minucie najlepiej zachował się w polu karnym Wolfsburga i kąśliwym uderzeniem w lewy róg bramki dał prowadzenie swojej drużynie. W 58 minucie spotkania Dost otrzymał kapitalne prostopadłe zagranie od De Bruyne, jednak będąc sam na sam z Neuerem trafił w sam środek bramki. Moment później na boisko wszedł Schurrle,a opuścił je Caligiuri. W drugiej połowie mogliśmy uświadczyć dużo kombinacyjnych akcji w wykonaniu duetu: Lewandowski – Muller. Na 20 minut przed końcem swoją szansę dostał Bendtner, który zastąpił Dosta. W 71 minucie za agresywną walkę o futbolówkę żółtą kartkę otrzymał Naldo (brazylijski stoper faulował Lewandowskiego). Po tym zdarzeniu Pep Guardiola dokonal dwóch roszad w składzie: Rafinha w miejsce Roberta Lewandowskiego oraz Vidal w miejsce Alacantary. W 77 minucie żółtą kartkę z pozycji rezerwowego dostał Perisić – uwagi w kierunku sędziego. 5 minut później premierowy żółty kartonik w barwach Bayernu otrzymał Vidal za spóźniony wślizg w nogi rywala. Na minutę przed końcem meczu fenomenalną akcją popisał się tercet: Guilavogui – De Bruyne – Bendtner. Groźną centrą z prawego skrzydła popisał się De Bruyne, do zagraniu doszedł Bendtner i kąśliwym uderzeniem w prawy róg bramki dał upragnione wyrównanie gospodarzom. Marco Fritz dorzucił jeszcze 2 minuty, ale żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali na swoją stronę. Triumfatora miały wyłonić rzuty karne!

W pierwszej serii nikt się nie pomylił, z kolei w następnej Xabi Alonso spudłował, instynktowną interwencją nogami wykazał się Casteels. Jedenastkę na wagę zwycięstwa wykorzystał Nicklas Bendtner, dzięki czemu po raz pierwszy w swojej historii Wilki sięgnęły po Superpuchar Niemiec.

Vfl Wolfsburg 1–1 Bayern Monachium k. 5-4

Wolfsburg, 01.08.2015. 20:30

Arbiter: Marco Fritz

Skład Vfl Wolfsburga: Casteels - Vieirinha, Naldo, Klose, Rodriguez - Guilavogui, Arnold – Caligiuri(63' Schurrle), De Bruyne, Perisić (70' Kruse) – Dost (70' Bendtner)

Skład Bayernu Monachium: Neuer - Alaba, Boateng, Benatia - Costa, Alonso, Alcantara (73' Vidal), Lahm - Robben, Lewandowski (72' Rafinha), Muller (83' Gotze)

Strzelcy:

0-1 Robben (49')

1-1 Bendtner (89')

Żółte kartki: Costa (22'), Guilavogui (35'), Naldo (71'), Perisić (77'), Vidal (82')