blank
fot. Kamil Grosicki / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Championship   EURO 2020   Reprezentacja Polski
Udostępnij:
Facebook
X (Twitter)
WhatsApp
Kopiuj link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!

Kamil Grosicki nie wyobraża sobie EURO bez Jerzego Brzęczka

Przyszłość Jerzego Brzęczka jest szeroko komentowana przez środowisko piłkarskie. Kamil Grosicki widzi, że kadra pod wodzą selekcjonera wciąż się rozwija. - Nie wyobrażam sobie, byśmy mieli pojechać na EURO z innym trenerem - dodaje skrzydłowy West Bromwich Albion.

- Kiedy trener Brzęczek objął reprezentację, musiał wszystko zbudować od nowa, po swojemu. Wciąż się uczymy, czego od nas oczekuje, jednak wydaje mi się, że idziemy w dobrym kierunku. Trener postawił na grupę zawodników, którzy go nie zawiedli, dlatego awansowaliśmy - twierdzi Kamil Grosicki w "Przeglądzie Sportowym". Sekretarz generalny PZPN, Maciej Sawicki w piątek ogłosił, że lada dzień Jerzy Brzęczek przedłuży kontrakt, który dotychczas obowiązywał do końca lipca. Przez przesunięte na przyszły rok mistrzostwa Europy niewiadomą pozostaje długość umowy.

- Nie wyobrażam sobie, byśmy mieli pojechać na EURO z innym trenerem. To z Jerzym Brzęczkiem osiągnęliśmy sukces, którym był awans. My, piłkarze, stoimy murem za selekcjonerem. Swoim zaangażowaniem i pracowitością pokazał, jak bardzo mu zależy na kadrze. Najlepiej widać to w filmie „Niekochani”. Bardzo dobrze obrazuje, jakim trener Brzęczek jest człowiekiem, jak my się zachowujemy, gdy jesteśmy za zamkniętymi drzwiami - powiedział reprezentant Polski.

Od kilku tygodni Kamil Grosicki przebywa w Szczecinie i czeka na sygnał powrotu do Anglii - Kiedy mecze i treningi w West Bromwich zostały odwołane, od razu napisałem mail do władz klubu. Poprosiłem o zgodę na powrót do Polski. To była szybka decyzja, spakowałem się, przyjechałem. Nieraz zostawałem w domu sam, żona z dziećmi przylatywała do Szczecina, jednak wtedy życie wyglądało zupełnie inaczej. Treningi, mecze, normalne funkcjonowanie. Teraz wszystko jest zakazane - opowiada Grosicki.

źródło: przegladsportowy.pl / własne

Data publikacji: 25 kwietnia 2020, 10:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.