
Julio Cesar: Nie bardzo rozumiem, czym kierował się Paulo Sousa porzucając Polskę
- Obecna ekipa sprawia wrażenie zmęczonej, wyeksploatowanej. Nie ma już świeżości i polotu co dwa lata temu - stwierdził Julio Cesar o Flamengo Rio de Janeiro, do którego trafił Paulo Sousa.
W Polskiej Agencji Prasowej pojawiła się rozmowa z Julio Cesarem, który zaczynał i kończył karierę w brazylijskim Flamengo. - Nie bardzo rozumiem, czym kierował się Paulo decydując się na porzucenie ławki trenerskiej Polski - dziwi się golkiper.
- Jeśli uda mu się osiągnąć sukcesy, kibice pogodzą się z tym, że ich trener nie nazywa się Jorge Jesus. Piłkarski świat zapomni zaś Sousie to, co zrobił zrywając umowę z polską federacją. To jest warunek - uważa Cesar.
Dodał, że w Brazylii Portugalczyk jest anonimową postacią. - Nie oznacza to jednak, że jest bez szans. Równie mało znany był Abel Ferreira. Ten młody portugalski szkoleniowiec już w swoim pierwszym sezonie zdobył Puchar Brazylii oraz Copa Libertadores z Palmeiras. Po to ostatnie trofeum jego zespół niedawno sięgnął ponownie.
- Dziś macie w kadrze ogromny piłkarski potencjał. Jest Robert Lewandowski i kilku innych zawodników światowego formatu. Osobiście uważam, że macie duże szanse, aby awansować na mundial. Rosja, Czechy czy Szwecja nie są zespołami z najwyższej półki, a pokonanie ich nie jest poza możliwościami polskiego zespołu - podsumował.
źródło: pap.pl /
-
EkstraklasaLegia Warszawa pożegna utalentowanego pomocnika? Spore zainteresowanie
Kamil Gieroba / 8 czerwca 2025, 14:57
-
La LigaOficjalnie: Jóźwiak opuszcza Granadę
Kamil Gieroba / 7 czerwca 2025, 16:05
-
Kwadrans futboluReprezentacja Polski wraca a my znowu musimy to oglądać... I KWADRANS FUTBOLU #163
Rafał Makowski / 7 czerwca 2025, 14:39
-
MŚ 2026Mistrzostwa Świata 2026: Awans totalnych debiutantów
Kamil Gieroba / 6 czerwca 2025, 10:59
-
PolecaneFeio szuka pracy. Wróci do ojczyzny?
Kamil Gieroba / 5 czerwca 2025, 13:39
-
Plotki transferoweManchester City rusza z transferami. Będzie nowy pomocnik
Kamil Gieroba / 4 czerwca 2025, 11:59