fot. twitter
Udostępnij:

Jose Mourinho rozważa powrót na ławkę?

Jose Mourinho pozostaje bez klubu od grudnia 2018 roku. Nie wykluczone, że The Special One nie długo wróci na Wyspy Brytyjskie.

Jose Mourinho został zwolniony z Manchesteru United w grudniu zeszłego roku. Mimo, że Portugalczyk od tamtego momentu nie znalazł nowego pracodawcy to nadal pozostaje w pobliżu futbolu - od jakiegoś czasu jest ekspertem brytyjskiego Sky Sports.

Mimo to The Special One nadal był łączony z coraz to nowymi klubami. Wśród zainteresowanych zatrudnieniem Mourinho znajdować się miały takie kluby jak Valencia, Bayern Monachium czy AC Milanu. Portugalczyk miał też odrzucić propozycję Benfiki oraz sowitego kontraktu od chińskiego Guangzhou Evergrande. Jak informuje "Daily Mail" Mourinho znów znalazł się na celowniku dużych marek.

Według brytyjskich mediów Jose miałby zostać nowym szkoleniowcem Tottenhamu Hotspur. Koguty rozpoczęły sezon fatalnie, do tego dochodzi słaba forma z początku sezonu oraz ostatnie 2 mecze Spurs - porażki 2:7 z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów oraz 0:3 z Brighton w Premier League. Mimo to w Tottenhamie nie myślą jeszcze o zwolnieniu Mauricio Pochettino, ale intensywnie nad tym zastanawiają się w ostatnim klubie Mourinho, czyli w Manchesterze United. Na Old Trafford posada Ole Gunnara Solskjaera ma wisieć na włosku i wysoka porażka w derbach z Liverpoolem może skończyć się zwolnieniem Norwega, który zastąpił w grudniu Mourinho.

Łańcuszek transferowy

Głównymi celami Czerwonych Diabłów są podobno Massimiliano Allegri oraz właśnie trener Kogutów. Problemem może być klauzula wykupu Pochettino - za przedterminowe rozwiązanie kontraktu trzeba wypłacić 32 miliony funtów. Argentyński szkoleniowiec ma umowę z Tottenhamem do 2023 roku.

Pochettino ma także interesować się Real Madryt, który podobnie jak Manchester United ponownie zawiesza oko na szkoleniowcu Spurs. Nie można też wykluczyć powrotu Jose Mourinho na Santiago Bernabeu - Florentino Perez nadal pozostaje w przyjaznych stosunkach z Portugalczykiem.

Muszę być cierpliwym i czekać na dobrą okazję, a dobra okazja jest takich samych rozmiarów i na takim samym poziomie, co ja jako szkoleniowiec. Muszę czekać na dokładnie taką ofertę. - powiedział Mourinho.

Potencjalna obopólna korzyść

Odejście Pochettino i zatrudnienie Mourinho mogłoby pomóc Tottenhamowi. Tym bardziej, że według Daily Mail Poch coraz bardziej odsuwa się od zespołu, jakby próbował szukać wyjścia, co wpływa na i tak negatywną atmosferę w szatni. Argentyńczyk na pewno żałuje, że nie udało się sięgnąć po trofeum Ligi Mistrzów. Wtedy mógłby odejść z północnego Londynu z wykonaną misją. Jednak prócz porażki z Liverpoolem plany mogły mu pokrzyżować zatrudnienia Zidane'a i Solskjaera.

Natomiast zatrudnienie Mourinho mogłoby pomóc Tottenhamowi w walce o największe cele. Pochettino mimo bycia jednym z najlepszych trenerów w Europie wciąż nie ugrał ze swoimi klubami żadnego trofeum (no chyba, że liczymy tegoroczny Audi Cup). Mourinho w klubowym futbolu wygrał już bardzo wiele, wliczając dwukrotnie Ligę Mistrzów czy trzykrotnie Premier League, więc dla Portugalczyka liga angielska nie będzie nowością. Do tego dochodzi wicemistrzostwo Anglii w sezonie 17/18 jako trener Manchesteru United, co dziś dla kibiców Czerwonych Diabłów stanowiłoby szczyt szczytów marzeń.

Sporym problemem dla Mourinho w Tottenhamie byłby budżet. Wszyscy dobrze wiemy jak w północnym Londynie wygląda sprawa z pieniędzmi, które Jose lubi wydawać na wzmocnienia. W ostatnim okienku Tottenham kupił kogokolwiek po raz pierwszy od ponad 500 dni. Było to w dużej mierze spowodowane budową nowego stadionu, ale prezes Levy lubi czasem poskąpić.


Avatar
Data publikacji: 9 października 2019, 17:05
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.