blank
fot. asroma.com
Udostępnij:
WhatsApp
Kopiuj link
URL has been copied successfully!

Jose Mourinho: Krytykowanie nas przez pseudointelektualistów futbolu sprawia radość

Jose Mourinho twierdzi, że w jego emocjonalnej więzi z Romą jest coś więcej w porównaniu z klubami, w których pracował. - To wielka radość, że pseudointelektualiści futbolu nas krytykują - uważa The Special One.

Portugalczyk w dalszym ciągu pozostawia wątpliwości co do swojej przyszłości, ale pomimo frustracji związanej z ograniczeniami Finansowego Fair Play nadal twierdzi, że jest to jedna z najbardziej satysfakcjonujących ról w jego długiej karierze.

- Ci ludzie swoim ciepłem zmieniają temperaturę skóry. Kocham osoby związane z AS Romą i dlatego nie mam żadnego problemu z stwierdzeniem są dla mnie kimś wyjątkowym. Uważam, że Roma jest zbyt krytykowana - mówi Mourinho.

- Mały przykład. Według niektórych nasza droga do finału Ligi Europy była bardzo łatwa. Gdybym był innym trenerem, w innym klubie o innym profilu, to byłaby zupełnie inna narracja. Dla mnie to nie jest problem, bo zajmuję się tym przez całą karierę. Popatrzcie, co Red Bull Salzburg robi w Lidze Mistrzów, Real Sociedad także, Feyenoord wciąż walczący. Przyzwyczaiłem się do tego 10 lat temu, więc teraz nie stanowi to problemu - dodaje.

- Uważam jednak, że jest to problem Romy jako klubu, ponieważ zasługuje ona na znacznie więcej pochwał. To problem dla fanów, którzy też zasługują na znacznie więcej. Ale krytykowanie nas przez pseudokibiców i pseudointelektualistów futbolu sprawia radość - szokuje szkoleniowiec.

60-letni Mourinho wygrał Ligę Konferencji Europy w swoim debiutanckim sezonie z rzymianami, a następnie przegrał finał Ligi Europy z Sevillą jedynie po rzutach karnych. Giallorossi zajmuje siódmą lokatę w Serie A i w niedzielę podejmą Udinese (godz. 18:00).


Data publikacji: 23 listopada 2023, 9:33
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.