Jonathan Barnett, agent Bale’a: Gareth Bale mógłby zostać w Tottenhamie dłużej niż jeden rok
Kilka dni temu, Gareth Bale na zasadzie rocznego wypożyczenia trafił do Tottenhamu, z którego wypłynął na szerokie wody futbolu. - Miał inne możliwości, ale Tottenham jest jego miłością, kocha Tottenham i na koniec dnia właśnie tego chciał. Dobrze jest widzieć go szczęśliwego - stwierdził Jonathan Barnett, agent Walijczyka.
Gareth Bale przez ostatnie siedem lat reprezentował barwy Realu Madryt. W zespole "Królewskich" wystąpił łącznie w 251 spotkaniach. Strzelił 105 bramek i dołożył do tego 68 asyst. Z sezonu na sezon jego pozycja w zespole malała, stając się finalnie zawodnikiem niepotrzebnym. Wszystko przez nawracające kontuzje, które wykluczały go z gry na kilka miesięcy oraz niesubordynację wobec pracodawcy. Działacze klubu widząc jego nieprzydatność dla zespołu, postanowiły go sprzedać. Walijczyk na zasadzie rocznego wypożyczenia trafił do Tottenhamu, z którego w 2013 roku odszedł do stolicy Hiszpanii.
Jonathan Barnett, agenta piłkarza, w wywiadzie udzielonym w programie "talkSports" stwierdził, iż istnieje szansa na pozostanie 31-latka w Londynie na dłużej niż okres wypożyczenia.
- Tak, jest wiele możliwości, to zależy od niego. Najważniejsze, żeby cieszył się swoim futbolem i żeby grał dobrze. Dopóki to się stanie, wszystko będzie dobrze. Jest teraz dojrzałym mężczyzną i wie, czego chce od życia. Jest prawdopodobnie najbardziej utytułowanym piłkarzem, jakiego Wielka Brytania kiedykolwiek wyprodukowała, a wciąż jest wiele rzeczy, które chce zrobić ze swoim życiem, więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć - powiedział.
70-latek zaznaczył, że Gareth Bale był łakomym kąskiem na rynku transferowym. Walijczyk otrzymał kilkanaście ofert zatrudnienia z innych klubów, ale miłość do Tottenhamu zadecydowała o przenosinach do Londynu.
- Miał inne możliwości, ale Tottenham jest jego miłością, kocha Tottenham i na koniec dnia właśnie tego chciał. Dobrze jest widzieć go szczęśliwego. Jeśli miał się przeprowadzić tego lata, to tylko tam, gdzie mógłby się znowu uśmiechnąć i być szczęśliwym. Mieliśmy inne kluby, może większe kluby niż Tottenham, zainteresowane, ale on musiał być zadowolony z tego, gdzie poszedł i myślę, że jest teraz - oznajmił.
Barnett w dość nieelegancki sposób ocenił stosunek władz Realu do Garetha Bale, zaznaczając, iż jego kariera na Estadio Santiago Bernabeu dobiegła końca.
- Wszyscy byli zgodni, że jego kariera w Realu Madryt dobiegła końca. To było nagromadzenie się zderzenia osobowości, narastanie braku wsparcia, wiele różnych rzeczy. Dla kogoś, kto osiągnął równie dobre wyniki w Realu Madryt, nie zdobył szacunku, na jaki zasługiwał, i to był duży problem. To, co osiągnął dla Realu Madryt, powinni całować podłogę, po której on chodzi - zakończył.
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Pierwsza wygrana PSV Eindhoven. I to jaka! (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 21:14
-
Niższe ligiKrzysztof Przeradzki rezygnuje ze stanowiska prezesa zarządu TS Podbeskidzie S.A.
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 18:00
-
1 Liga PolskaĆwierć miliarda przychodów pierwszoligowych klubów
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 17:06
-
EkstraklasaOficjalnie: Lech Poznań przedłuża kontrakt z Ishakiem
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 16:13
-
PolecanePech Casha. Poznał diagnozę
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 15:38
-
Arabia SaudyjskaNeymar: Muszę być ostrożny
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 12:18