Jan Tomaszewski wskazał nowego kapitana kadry. „On nie zawiódł”

Czy nowy selekcjoner dokonana zmiany w roli kapitana reprezentacji Polski? Takiej reakcji domaga się Jan Tomaszewski w "Super Expressie".

Drużyna narodowa potrzebuje wstrząsu. Głośny wywiad Roberta Lewandowskiego nie zmienił oblicza zespołu, a jeszcze bardziej pogłębił liczne problemy i porażka z Albanią (0:2) w Tiranie przelała czarę goryczy. Rozstano się z Portugalczykiem Fernando Santosem, który nie potrafił znaleźć sposobu na poprawę wyników.

- Robert musi grać, ale jednocześnie może nie być kapitanem. Powinien sam zrezygnować i oddać opaskę, bo rzeczywiście nie wyszło mu ostatnio kilka spraw. Byłoby to przyjęte przez kibiców ze zrozumieniem - uważa legendarny bramkarz, który w 1976 roku zdobył srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu.

Tomaszewski wskazuje, że Wojciech Szczęsny powinien przejąć rolę kapitana. - Myśmy o niego walczyli przez ładne parę lat, żeby był numerem jeden. I on się sprawdzał. W Albanii ta francowata druga bramka, gdyby nie poszła po nodze, to jestem przekonany, że Wojtek by ją wyjął. Poszedł rykoszet i nie było szans. Dlaczego Wojtek ma nie być kapitanem? On nie zawiódł i nie zawodzi - potwierdza.

Do 20 września poznamy nazwisko selekcjonera - tak zapewnił sekretarz generalny związku, Łukasz Wachowski. W październiku Polacy zagrają o kolejne punkty w eliminacjach mistrzostw Europy na wyjeździe z Wyspami Owczymi, a następnie podejmą Mołdawię na PGE Narodowym.

źródło: se.pl /