Jacek Góralski: Czerwona kartka byłaby totalną przesadą, nie atakowałem go wyprostowaną nogą
Jacek Góralski jest przekonany, że czerwona kartka przeciwko Szwedom byłaby totalną przesadą. - Pośliznąłem się na lewej nodze - mówi w "Przeglądzie Sportowym".
Czesław Michniewicz zaufał pomocnikowi Kajratu Ałmaty i postawił na niego w środku pola w arcyważnym meczu finałowym barażu o mistrzostwa świata w Katarze. Jeszcze w pierwszej połowie ujrzał żółtą kartkę za ostry faul, a w przerwie w jego miejsce wskoczył Grzegorz Krychowiak, co jak się później okazało miało pozytywny wpływ.
Według wielu, przewinienie na Szwedzie było na pograniczu czerwonej kartki, ale sędzia okazał się łaskawy dla Polaka. - Od momentu tej sytuacji, zawsze będę się upierać, że czerwona kartka byłaby totalną przesadą. Pośliznąłem się na lewej nodze i chcąc zgarnąć piłkę przejechałem Szwedowi po nodze - wyjaśnia piłkarz Piotrowi Wołosikowi z "PS".
- Zahaczyłem gościa, jednak nie atakowałem go wyprostowaną nogą. Zresztą po reakcji i minie sędziego widziałem, że nie uznał tego za wyjątkowo agresywne, złośliwe wejście i chęć zrobienia krzywdy Szwedowi - dodał.
29-latek natychmiast został przywołany przez selekcjonera, który przekazał, by unikał wszelkiego, bezpośredniego kontaktu z rywalami. - Nie mam do niego pretensji za zmianę, lecz nie dam też sobie wmówić, co próbują niektórzy „fachowcy”, że jestem łamignatem i nic więcej. W życiu nie dostałem bezpośredniej, czerwonej kartki! A do żółtej, ze Szwedami grało mi się naprawdę dobrze i uważam, iż swoje zadanie wykonywałem sumiennie - twierdzi.
W polskiej szatni doskonale czuje się Matty Cash, który nie boi się żartować i szybko nawiązał kontakt z resztą drużyny. - To jest koleś, którego nie da się nie lubić. Jeden z nas, bez słowa przesady, a nie te farbowane lisy, które podobno kiedyś na kadrze zamykały się w swoich pokojach. Matty doskonale zaaklimatyzował się w drużynie. Sam byłem ciekaw, jak się w niej odnajdzie. Po wtorkowym meczu, w hotelu zszedłem do recepcji, a tu Matty z rodzinką. Nawiasem mówiąc, jego mama dobrze po polsku mówi. „Matty, ty coś wspominałeś, że wódeczki spróbujesz?! To dawaj po kieliszeczku pierdykniemy!”. Nie dał się prosić. Dziabnęliśmy - powiedział z uśmiechem Góralski.
Każdemu, oprócz przeciwnika jest w stanie poprawić humor. Zapraszamy z Jackiem Góralskim.
O kielichu z Mattym Cashem, Sousie/ Szymańskim, dlaczego Polskę powinien prowadzić Polak i pogawędce z Czesławem Michniewiczem. Trenerze, musimy się w nich pakować! https://t.co/CCP7AxnHIa— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) April 6, 2022
źródło: przegladsportowy.pl /
-
Plotki transferoweTen Hag odrzucił ofertę włoskiego klubu
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 19:12
-
EkstraklasaBalda: Ustanowiliśmy nowe standardy i sprofesjonalizowaliśmy Śląsk Wrocław
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 17:00
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecaneCody Gakpo: Teraz pokazuję moje umiejętności
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 15:00
-
1 Liga PolskaOlivier Sukiennicki: Chciałem pokazać się z jak najlepszej strony
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 14:20
-
KontuzjeRobert Lewandowski opuści zgrupowanie reprezentacji
Mateusz Polak / 11 listopada 2024, 12:11