I liga: Miedź w Olsztynie pokazała charakter
W ostatnim dzisiejszym meczu 31. kolejki Fortuna I ligi Stomil Olsztyn na własnym stadionie przegrał 1:2 z Miedzią Legnica mimo, że przez większość spotkania wygrywał.
Wynik meczu już w szóstej minucie otworzył Szymon Sobczak. Dla 27-letniego napastnika to dziewiąte trafienie w rozgrywkach. W sześćdziesiątej minucie wyrównał Kacper Kostorz. 20-letni pomocnik, który wypożyczony jest z Legii strzelił swoją drugą bramkę na boiskach pierwszoligowych. Wynik spotkania na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry po pięknej zespołowej akcji gości, ustalił Serb Nemanja Mijusković, dla którego było to drugie trafienie.
W następnej serii spotkań klub ze stolicy Warmii i Mazur, który przegrał drugi mecz z rzędu, zagra w Niepołomicach z miejscową Puszczą. Natomiast podopieczni Ireneusza Kościelniaka, którzy nie doznali porażki w czwartym kolejnym meczu, zagrają u siebie z GKS-em Bełchatów. W tabeli prowadzi Podbeskidzie Bielsko-Biała (62 punktów) przed Stalą Mielec (58 punktów) oraz Wartą Poznań (56 punktów). Z kolei Miedzianka (47 punktów) jest piąta, Puszcza (43 punktów) szósta, Bełchatów (39 punktów) jedenasty, a Stomilowcy (39 punktów) znajdują się na dwunastej pozycji.
11.07.2020, godz. 17:40 Stomil Olsztyn – Miedź Legnica 1:2 (1:0)
Szymon Sobczak 6′ – Kacper Kostorz 60′, Nemanja Mijusković 87′
żółte kartki: Wojciech Hajda, Sam van Huffel – Maciej Śliwa, Nemanja Mijusković.
sędziował Dominik Sulikowski z Gdańska
