Hiszpania, Słowacja i Ukraina powalczą o bezpośredni awans na Euro

Po ośmiu spotkaniach w grupie C wiadomo tyle, że na pewno na Euro nie zobaczymy Macedonii, Luksemburga i Białorusi. O zwycięstwo walczą ze sobą Hiszpania ze Słowacją, a matematyczne szanse na drugie miejsce wciąż ma Ukraina.

W meczu o drugie miejsce pomiędzy Słowakami, a Ukraińcami nie działo się zbyt wiele. Nie zobaczyliśmy bramek, a raczej twardą, męską walkę. Ani minuty nie zagrał piłkarz Legii Ondrej Duda, zaś na ławce znalazł się były golkiper stołecznej drużyny – Jan Mucha.

W Skopje Hiszpania po prostu zagrała swoje. Już w ósmej minucie Juan Mata zdobył gola na 1:0 i patrząc na grę “La furia roja”, aż dziw bierze, że zdobyli tylko jednego gola. Macedonia nie miała w tym meczu nic do powiedzenia i byli tylko obserwatorami poczynań nowych liderów grupy C. Tym samym Hiszpania zapewniła sobie nieoficjalnie wyjazd na Euro, gdyż w kolejnej kolejce podejmują Luksemburg.

W ostatnim spotkaniu Białoruś pokonała Luksemburg 2:0, a bohaterem meczu okazał się skrzydłowy BATE Michaił Gordejczuk, który zdobył obydwie bramki. Mecz przebiegał zgodnie z planem i Białoruś zwyciężyła, choć i tak, nie aje im to awansu na Euro.