Historia MŚ: Anglia 1966
Witam w kolejnym odcinku "Historia MŚ" opiszę mundial z 1966 roku. VIII mistrzostwa świata odbyły się w 1966 roku w Anglii. Turniej odbywał się w dniach 11-30 lipca. Anglia otrzymała prawo do organizacji mundialu na kongresie FIFA w Rzymie, który odbył się 22 sierpnia 1960 roku. O prawo organizowania turnieju obiegały się również RFN i Hiszpania. Przed głosowaniem Hiszpania się wycofała a Anglia wygrała z RFN w głosowaniu uzyskując 34 głosy. Mistrzem świata zostali gospodarze turnieju - Anglicy, którzy po raz pierwszy sięgnęli po to trofeum. W finale pokonali reprezentację RFN 4:2 (po dogrywce). Do dziś ten finał jest uznawany za jeden z najciekawszych w całej historii rozgrywek o mistrzostwo świata.
foto: logo mundialu 1966
Na MŚ 1966 wystąpiło 16 drużyn tak jak to miało miejsce na 3 poprzednich mundialach, jednak tym razem zespoły przywędrowały z aż 5 kontynentów. Z Europy byli to gospodarze - Anglicy, mistrzowie świata z 1954 roku - RFN, dwukrotni wicemistrzowie świata - Węgrzy, mistrzowie Europy z 1960 roku - ZSRR, Francuzi, Hiszpanie, Włosi, debiutanci turnieju z gwiazdą Eusebio na czele - Portugalczycy, Bułgarzy i Szwajcarzy. Z Ameryki Południowej pojawiły się 4 zespoły. Dwukrotni mistrzowie świata, obrońcy trofeum - Brazylia, Argentyna, Urugwaj i Chile. Pozostałe dwie drużyny to przedstawiciele Ameryki Północnej i Azji. Z Ameryki Północnej był to Meksyk a z Azji przywędrowali kompletnie nie znani piłkarze Korei Północnej. Za faworytów turnieju uchodzili Brazylijczycy, z nie mal niezmienionym składem z 1962 roku z Pelem, Garrinchą i innymi znakomitymi piłkarzami na czele, byli 100-procentowym faworytem. RFN pod przewodnictwem nowego trenera Helmuta Schona również byli uznawani jako faworyci do zwycięstwa. Urugwaj przyleciał do Anglii z wielkimi ambicjami i z marzeniami że trofeum powróci do Montevideo. Kibice reprezentacji gospodarzy również mieli wielkie wymagania. Anglicy nigdy nie wygrali mistrzostwa świata, tak więc grając przed własną publicznością byli nie zwykle zmotywowani. System rozgrywania turnieju był taki sam jak 4 lata wcześniej. Faza grupowa (4 grupy po 4 zespoły), ćwierćfinały, półfinały, mecz o 3 miejsce i finał.
Mecze rozgrywano na 8 stadionach w 7 miastach:
Wembley Stadium - Londyn
White City Stadium - Londyn
Villa Park - Birmingham
Goodison Park - Liverpool
Old Trafford - Manchester
Hillsborough Stadium - Sheffield
Roker Park - Sunderland
Ayresome Park - Middlesbrough
FAZA GRUPOWA
GRUPA 1
1. ANGLIA 2-1-0
2. URUGWAJ 1-2-0
3. MEKSYK 0-2-1
4. FRANCJA 0-1-2
GRUPA 2
1. RFN 2-1-0
2. ARGENTYNA 2-1-0
3. HISZPANIA 1-0-2
4. SZWAJCARIA 0-0-3
GRUPA 3
1. PORTUGALIA 3-0-0
2. WĘGRY 2-0-1
3. BRAZYLIA 1-0-2
4. BUŁGARIA 0-0-3
GRUPA 4
1. ZSRR 3-0-0
2. KOREA PÓŁNOCNA 1-1-1
3. WŁOCHY 1-0-2
4. CHILE 0-1-2
ĆWIERĆFINAŁY
ANGLIA - ARGENTYNA (1-0)
RFN - URUGWAJ (4-0)
ZSRR - WĘGRY (2-1)
PORTUGALIA - KOREA PÓŁNOCNA (5-3)
PÓŁFINAŁY
ANGLIA - PORTUGALIA (2-1)
RFN - ZSRR (2-1)
MECZ O 3 MIEJSCE
PORTUGALIA - ZSRR (2-1)
FINAŁ
ANGLIA - RFN (4-2) (po dogrywce.)
Największą sensacją turnieju była ekipa Korei Północnej. Chociaż azjatycka drużyna rozpoczęła turniej od przegranej 0-3 z ZSRR, to później zremisowała 1-1 z Chile. Ostatnim meczem Korei miało być spotkanie z Włochami, którzy potrzebowali zaledwie 1 punktu do awansu z grupy. W jednym z najbardziej sensacyjnych meczy w historii Korea Północna pokonała Włochy 1-0, a gola dla azjatów strzelił Pak-Doo Ik. Dzięki tej wygranej Korea Północna awansowała do ćwierćfinału, w którym miała się zmierzyć z Portugalią. Ten mecz również przeszedł do historii. Korea Północna już w 1 minucie wyszła na prowadzenie 1-0 po bramce Pak Seung-Zina, a po 25 minutach gry w Liverpoolu wynik wynosił już 3-0 dla azjatów. Wszyscy myśleli że Portugalia jest już pokonania i nie ma już żadnych szans na awans do półfinału, jednak to był dzień Eusebio. Piłkarz urodzony w Mozambiku, był już znaną postacią na całym świecie. W 1965 roku otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza w Europie. W tym meczu Eusebio przywrócił Portugalię do życia strzelająć 4 gole z czego 2 z rzutów karnych. Ostatnią bramkę dołożył Augusto i Portugalia wygrała 5-3. To z pewnością był największy powrót w historii MŚ. Jednak i tak należą się brawa dla Korei Północnej, która rozegrała fantastyczny turniej. Bardzo dobry występ na tym turnieju zanotowała również reprezentacja ZSRR, która przeszła przez fazę grupową jak burza wygrywając wszystkie mecze i tracąc tylko 1 bramkę. W ćwierćfinale Rosjanie pokonali Węgry 2:1, a w półfinale przyszło im się zmierzyć z RFN, jednak tej przeszkody ZSRR przejść już się nie udało. Niemcy wygrali 2-1 i to oni awansowali do finału. Później ZSRR poniosło porażkę w meczu o 3 miejsce z Portugalią przegrywając 1-2, ale to nie miało dużego znaczenia. Rosjanie i tak zagrali znakomite MŚ, a 4 miejsce jest do dziś ich najlepszym osiągnieciem w tych rozgrywkach. Portugalia z Eusebio również grała sensacyjnie, i swój debiut na MŚ może zaliczyć do udanych. Największymi przegranymi tych mistrzostw byli Brazylijczycy, który dosłownie zostali wykopani z turnieju. Chociaż występ rozpoczęli od zwycięstwa 2-0 z Bułgarią to później polegli 3-1 z Węgrami i z Portugalią. W meczu z Portugalczykami, Brazylijczycy byli cały czas faulowani, szczególnie Pele, który później musiał grać z kontuzją, gdyż wtedy nie było zmienników. Eusebio nie dał szans Brazylijczykom i Portugalia wygrała 3-1. Na swoją wielką chwilę Brazylia będzie musiała poczekać jeszcze 4 lata. Gospodarze turnieju Anglicy również grali znakomicie i sprostali oczekiwaniom kibiców. Na początek turnieju zremisowali 0-0 z Urugwajem, ale później było już tylko lepiej, wygrane 2-0 z Meksykiem i z Francją dały Anglii 1 miejsce w grupie. W ćwierćfinale Anglia pokonała Argentynę 1-0 i przedarła się do półfinału, w którym czekali już Portugalczycy. Anglia wygrała 2-1, a bohaterem meczu został Bobby Charlton, który strzelił 2 bramki i dał wyspiarzom miejsce w finale. W finale rywalem Anglii było RFN. Niemcy pierwsi wyszli na prowadzenie za sprawą Helmuta Hallera, który zdobył bramkę już w 12 minucie meczu. Jednak 6 minut później po wrzuceniu piłki w pole karne przez Moore'a uderzeniem głową Geoff Hurst pokonał niemieckiego bramkarza - 1-1. W 78 minucie Anglia objęła prowadzenie 2-1 po strzale Petersa. Kiedy wydawało się że to już koniec meczu, w samej końcówce spotkania wyrównał Weber i było 2-2. Mecz musiał zostać przedłużony o dogrywkę. W 101 minucie gry kontrowersyjną bramkę na 3-2 zdobył Geoff Hurst. Po strzale Hursta piłka odbiła się od poprzeczki i nie było wiadomo czy była już w bramce, czy też nie. Rosyjski asystent sędziego Tofik Bakhramov widział że piłka przekroczyła linię i gol został uznany. W 120 minucie zwycięstwo Anglików przypieczętował również Hurst i Anglia wygrała 4-2 i tym samym po raz pierwszy została mistrzem świata. Geoff Hurst został pierwszym zawodnikiem który strzelił hat-tricka w finale MŚ. Z przebiegu całego turnieju Anglia z pewnością zasłużyła na zwycięstwo w tym turnieju.
Król strzelców turnieju:
PODSTAWOWE INFORMACJE:
Miejsce: Anglia
Data mistrzostw: od 11 lipca do 30 lipca 1966 roku
Ilość drużyn: 16
Ilość sędziów: 25
Liczba meczy: 32
Ilość bramek: 89
Średnia goli na mecz: 2,78
Tak wyglądy mistrzostwa świata w 1966 roku w Anglii. W następnym odcinku z serii „Historia MŚ” opiszę mundial 1970, który odbył się w Meksyku. Kolejny wpis pojawi się dopiero za dwa tygodnie. Redakcja Piłkarski Świat zachęca do przeczytania następnych artykułów z serii „Historia MŚ” i nie tylko 🙂
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58