Healy: Chcieliśmy doświadczyć pasji warszawskich kibiców
- Jesteśmy podekscytowani tym spotkaniem i poziomem naszego rywala. Jesteśmy nieco rozczarowani, że mecz odbędzie się za zamkniętymi drzwiami - mówi David Healy, trener irlandzkiego Linfield FC.
- Legia to oczywiście drużyna zasłużona w europejskiej piłce. Zdaję sobie sprawę, jakie zadanie nas jutro czeka. Czekamy na to wyzwanie i chcemy zagrać najlepiej jak potrafimy. Jesteśmy przygotowani do meczu, przeszliśmy się już po stadionie, będziemy tam trenować i jestem pewien, że czeka nas dobry mecz - stwierdził na konferencji prasowej, cytowany przez portal legia.com.
W eliminacjach europejskich pucharów niestety kibice nie będą mogli wejść na trybuny. Tym razem dwunasty zawodnik nie będzie atutem "Wojskowych". - Jesteśmy podekscytowani tym spotkaniem i poziomem naszego rywala. Jesteśmy nieco rozczarowani, że mecz odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, chcielibyśmy doświadczyć pasji tutejszych kibiców. Jednak świat piłki musi przyzwyczaić się do takich warunków - dodaje.
Rywale z Irlandii wyjdą defensywnie ustawieni i jak mówi trener ustawi pięciu defensorów - Wiemy, że Legia jest mistrzem Polski, nie spodziewam się, by Legia zmieniła ustawienie na ten mecz, natomiast my prawdopodobnie zagramy pięcioma obrońcami. Przylecieliśmy do Polski dzisiaj. Jako klub robimy wszystko, by zwiększyć nasze szanse podczas jutrzejszego meczu. Wszystko dobrze się układa - podkreśla David Healy.
Linfield players in the Legia Warsaw match stadium this evening. AFJ #UCL #UCLisBack pic.twitter.com/Y5oV8wngEt
— Linfield FC (@OfficialBlues) August 17, 2020
źródło: legia.com / własne
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49