Guimaraes budzi zainteresowanie gigantów. Newcastle chce walczyć o swoją gwiazdę
Bruno Guimaraes wyrósł w ostatnich miesiącach na jedną z gwiazd Premier League.
Brazylijczyk zaledwie zimą 2022 roku przeniósł się z Olympique Lyon do Newcastle United. "Sroki" zapłaciły wtedy nieco ponad 40 milionów.
Szybko stał się jednym z liderów ekipy Eddiego Howe'a i jednocześnie jedną z nowych gwiazd Premier League. W końcu Newcastle po wielu latach wróciło do Ligi Mistrzów. Tam czeka ich trudne zadanie, bo zagrają z AC Milanem, Borussią Dortmund i Paris Saint-Germain. Oczywiście warto mieć w pamięci, że klub został niedawno przejęty przez saudyjskich inwestorów. To zagwarantowało pokaźny zastrzyk gotówki do budżetu. Ale jednocześnie prowadzi dość rozsądną politykę transferową, nie rzucając się na największe nazwiska.
Guimaraes to jeden z przykładów. A teraz pomocnik budzi zainteresowanie gigantów. „The Telegraph” przekonuje, że zawodnika monitorują i Liverpool i Real Madryt.
Może się jednak okazać, że obydwie potęgi pogodzi... właśnie Newcastle United. Fabrizio Romano ostatnio informował, że "Sroki" pracują nad przedłużeniem kontraktu z 25-latkiem, zapewne gwarantując przy tym sporą podwyżkę. Oficjalne ogłoszenie ma być kwestią czasu. Wtedy potencjalny transfer do jeszcze większego klubu musiałby zostać odłożony na później.
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26