Gol w dogrywce na wagę awansu

120 minut potrzebowali piłkarze GKSu Katowice, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Po 5 latach, rozgrywki Pucharu Polski ponownie zawitały na stadion przy ulicy Bukowej.

Kibice którzy mieli okazję oglądać ten mecz na żywo, byli świadkami emocjonującej rozgrywki. Jako że po 90 minutach wynik był remisowy, do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W niej lepsi okazali się gospodarze, a decydującą o awansie do następnej rundy bramkę zdobył Przemysław Pitry.

GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko Biała 2:1 (0:0)

Sławomir Duda 74' 1:0
Błażej Telichowski 78' 1:1
Przemysław Pitry 105' 2:1

GKS: Łukasz Budziłek, Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Adrian Jurkowski, Rafał Pietrzak, Grzegorz Fonfara (82′ Kamil Cholerzyński), Sławomir Duda, Janusz Gancarczyk (86′ Bartłomiej Chwalibogowski), Rafał Figiel, Krzysztof Wołkowicz (69′ Tomasz Wróbel), Przemysław Pitry

Podbeskidzie: Ladislav Rybansky, Adam Deja, Bartłomiej Konieczny, Błażej Telichowski, Damian Chmiel (100′ Tomasz Górkiewicz), Dariusz Łatka, Rudolf Urban, Mateusz Kupczak (76′ Piotr Malinowski), Frank Adu Kwame, Marcin Wodecki, Łukasz Żegleń (68′ Krzysztof Chrapek)

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)