Gianluigi Donnarumma: Nikt nie spodziewał się rezygnacji Roberto Manciniego

Gianluigi Donnarumma nie ukrywa, że był zaskoczony rezygnacją Roberto Manciniego w reprezentacji Włoch. Ponadto uważa, że Luciano Spalletti może osiągnąć historyczne wyniki z kadrą.

58-letni Mancini nieoczekiwanie zrezygnował ze stanowiska selekcjonera Azzurrich w sierpniu i wyjechał do Arabii Saudyjskiej, gdzie podpisał lukratywny trzyletni kontrakt z reprezentacją narodową.

Świeżo po historycznym sukcesie z SSC Napoli, Spalletti przejął stery we włoskiej kadrze. Jego nominacja wywołała pewną frustrację u prezydenta Aurelio De Laurentiisa, który domagał się zapłaty klauzuli o rozwiązaniu umowy o wartości 3 milionów euro.

- Nikt nie spodziewał się rezygnacji Manciniego. Rozmawiałem z nim, podziękowałem mu, bo tworzyliśmy historię. Niestety nie udało się zakwalifikować na mundial, ale zdobyliśmy mistrzostwo Europy i zapisaliśmy się w historii, która pozostanie na zawsze. Nigdy nie spotkałem Spallettiego, ale po tym, co zrobił w Neapolu, to pokazał, iż potrafi robić wspaniałe rzeczy i wyniki - ocenił Donnarumma.

- Jestem przyzwyczajony do krytyki. To normalne, że zawsze czujesz, że to twoja wina i trochę cię to denerwuje, zwłaszcza jeśli pochodzi się z Włoch, ale teraz już się do tego przyzwyczaiłem. Teraz czuję się dobrze, mam dużo spokoju, chcę się wykazać i jestem bardzo spokojny - dodał golkiper Paris Saint-Germain.

Na koniec Donnarumma omówił faworytów do Scudetto w tym sezonie. - Myślę, że jest kilka drużyn, które mogą walczyć do końca. Inter, Napoli, AC Milan. To będzie zacięta rywalizacja w Serie A i będziemy się dobrze bawić - stwierdził 24-latek, który przebywa w Paryżu od 2021 roku, po wygaśnięciu kontraktu na San Siro.