blank
fot. fcbarcelona.com
Udostępnij:

Ferran Torres: Nie wahałem się, by przyjechać do Barcelony, spełniło się marzenie

Ferran Torres został zaprezentowany na Camp Nou. - Spełniło się moje marzenie - stwierdził napastnik.

FC Barcelona boryka się z kłopotami ekonomicznymi. Udało się jednak wykupić reprezentanta Hiszpanii z Manchesteru City za 55 mln euro plus 10 mln euro w bonusach. Wciąż nie został zarejestrowany w rozgrywkach La Liga ze względu na limit zarobków.

- Zawsze to mówiłem. Pojechałem do City, aby pewnego dnia wrócić do jednego z wielkich klubów w Hiszpanii i nie zawahałem się przyjechać do Barcelony. Mam nadzieję, że wyprowadzę ich z powrotem tam, gdzie jest miejsce - mówił Torres.

- Posiadanie już dwóch trenerów, takich jak Pep Guardiola i Luis Enrique, pomaga mi zrozumieć DNA Barcy i nie mogę się doczekać, kiedy będę pod skrzydłami Xaviego - kontynuował.

- Mój agent zadzwonił do mnie po dobrym meczu z Hiszpanią przeciwko Włochom i wtedy wszystko się zaczęło. Lubię przebywać w domu. Jestem osobą rodzinną. Zawsze byłem bardzo blisko z moją siostrą. Mamy podobne hobby .Mamy też razem trzy tatuaże. Jeden jest z dawnych czasów, drugi jest dla naszego psa o imieniu Rex, a jeszcze inny mówi - nieważne co, nieważne gdzie - zdradził na koniec.


Avatar
Data publikacji: 3 stycznia 2022, 18:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.