Fernandinho: Chcę wygrywać więcej trofeów

Fernandinho po odejściu Davida Silvy do Realu Sociedad, został mianowany na kapitana Manchesteru City. W rozmowie z klubowymi mediami opowiedział między innymi o swojej roli i końcówce sezonu.

Piłkarze Manchesteru City na finiszu rozgrywek są w bardzo dogodnej sytuacji. W tabeli Premier League prowadzą 11. punktami, a do tego są blisko wygrania Ligi Mistrzów. Kapitan Manchesteru City, Fernandinho, twierdzi, że bycie kapitanem dało mu kluczową platformę, z której może pomagać i mentorować kolegom – To prawdziwy zaszczyt być kapitanem tego klubu, od momentu, gdy zostałem o to poproszony, było to dla mnie przyjemnością. To był dla mnie szczególny moment i jest coś, co naprawdę mi się podoba. Staram pomóc każdemu w klubie, w każdej chwili, na boisku i poza nim.

Pomocnik przyznał, że na jego barkach spoczywa ogromna odpowiedzialność – Odpowiedzialność jest duża, ale to jest coś, co lubię dlatego teraz mówię po prostu: "Przygotujmy się na ostatnią część sezonu i osiągnijmy nasze cele". Chcemy osiągnąć nasze cele w tym sezonie i mam nadzieję, że będziemy mogli to uczcić na koniec sezonu – 35-latek zdradził, że podejmując się tej roli, szukał cennych rad i inspiracji u byłych kapitanów City, którzy przygotowali go do objęcia tego ważnego stanowiska – Jestem tu już od ośmiu sezonów i spędziłem sporo czasu z byłymi kapitanami klubu, z którymi rozmawiałem o roli w drużynie.

– Tak więc, poziom odpowiedzialności nie był dla mnie zaskoczeniem, ale staram się jak najlepiej wykonywać swoją pracę i to naprawdę przyjemność być na tym stanowisku, na którym jestem. To jest to rola, z której jestem dumny. Jestem zaangażowany w wiele spraw poza boiskiem, mam okazję rozmawiać z wieloma ludźmi. Moja praca polega na pomaganiu w naprawianiu rzeczy, jeśli nie idą dobrze i to jest coś, co mi się podoba. Najlepszym sposobem na czerpanie radości z czegoś jest zawsze dawanie z siebie wszystkiego i pomaganie innym, by również dawali z siebie wszystko. To nie jest rola, która dotyczy tylko piłki nożnej, to jest równie ważna rola poza boiskiem, jak i na nim.

Przyjście Pepa Guardioli zmieniło wszystko

Brazylijczyk przywędrował do City 3 lata przed Pepem Guardiolą, ale to właśnie Hiszpanowi zawdzięcza "nowe" spojrzenie na piłkę nożną – Kiedy przyszedł do City, miałem już 30 lat. Byłem profesjonalnym piłkarzem przez prawie 15 lat, ale on całkowicie zmienił moje rozumienie futbolu. Od momentu przyjścia miał ogromny wpływ na klub. Teraz rozumiem grę w inny sposób, w lepszy sposób. Bardzo mi pomógł, począwszy od sposobu, w jaki gram, a skończywszy na tym, jak zachowuję się na boisku jestem naprawdę wdzięczny zarówno jemu, jak i klubowi, którzy dali mi możliwość tak bliskiej współpracy z nim. Mam nadzieję, że razem uda nam się wygrać jak najwięcej.

– Wygrać jest dobrze, to wspaniałe, ale najważniejszą rzeczą dla mnie i menedżera jest sposób, w jaki wygrywamy. To ważne, bo pozwala nam pokazać, że kiedy gramy dobry futbol, to wygrywamy.

Głód sukcesu

Piłkarzowi nadal towarzyszy głód sukcesu i pomimo tego, że jest utytułowanym zawodnikiem, nadal chce zdobywać trofea – Od pierwszego dnia, kiedy przyszedłem do Manchesteru City jest niesamowicie. Kiedy podpisywałem kontrakt z klubem powiedziałem 'słuchajcie, przyszedłem tu, aby wygrywać trofea'. To był zawsze mój główny cel. Teraz patrząc wstecz, to miło jest zdać sobie sprawę, że to zrobiłem. Jednocześnie wciąż czekam na to, co możemy wygrać i więcej trofeów.

– Chciałem wygrywać trofea i zrobiłem to tutaj. Gra dla takiego klubu jak Manchester City sprawiła mi wiele radości. Teraz celem jest kontynuacja działań, dalsza ciężka praca i gra dobrego futbolu, który - miejmy nadzieję - pozwoli nam wygrywać kolejne trofea.

Fernandinho dla Manchesteru City rozegrał już 344 spotkania. W tym czasie wygrał 3 razy Mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii, 5 razy Puchar Ligi Angielskiej i Tarczę Wspólnoty. Teraz zawodnik zrobi wszystko, aby wygrać upragnioną Ligę Mistrzów.

źródło: mancity.com