Goncalo Feio | Legia Warszawa 2024
fot. Shutterstock/Maciej Rogowski
Udostępnij:

Feio: Trzeba robić to, co do tej pory

Legia Warszawa w czwartkowy wieczór pokonała TCS Backa Topola 3:0.

Stołeczni szybko zdobyli prowadzenie po trafieniu Bartosza Kapustki, a potem Luquinhas i Kacper Chodyna dobili serbski zespół. Dzięki dwóm wygranym "Wojskowi" zajmują na razie zaskakujące, dobre trzecie miejsce w Lidze Konferencji.

– Trzeba robić to, co do tej pory, czyli skupiać się na każdym kolejnym występie. Przed nami trzy mecze w Polsce – dwa w Ekstraklasie, jeden w krajowym pucharze. Potem wznawiamy rywalizację w Europie. Będziemy mogli o tym myśleć, wygrywając kolejne mecze. Na tym musimy się skoncentrować – mówił szkoleniowiec Legii, Goncalo Feio po meczu.

Znaki zapytania i niepokój wywołała sytuacja z Radovanem Pankovem, który nie wyszedł na murawę na drugą połowę.

– Pankova zabolało go kolano w wyniku stłuczenia pod koniec pierwszej połowy. Nie chcieliśmy ryzykować. Myślę, że nie jest to groźna sprawa. Pomógł nam w tym meczu, nie tylko na boisku, ale również, jeśli chodzi o przygotowania, informacje o serbskim zespole, piłkarzach TSC i ich charakterystykach indywidualnych. Cieszę się, że mogę pracować z takim profesjonalistą. Bardzo chciałbym go wesprzeć w ostatecznym celu i marzeniu, którym wiem, że jest trafienie do reprezentacji Serbii. Tego mu życzę, będziemy robić wszystko, by mu w tym pomóc – podsumował Feio.

Przed Legią teraz ligowy mecz z GKS-em Katowice. Ten już w niedzielę przy Łazienkowskiej.

Źródło: Legia.net


Kamil Gieroba
Data publikacji: 25 października 2024, 7:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.