Feio: Trzeba robić to, co do tej pory
Legia Warszawa w czwartkowy wieczór pokonała TCS Backa Topola 3:0.
Stołeczni szybko zdobyli prowadzenie po trafieniu Bartosza Kapustki, a potem Luquinhas i Kacper Chodyna dobili serbski zespół. Dzięki dwóm wygranym "Wojskowi" zajmują na razie zaskakujące, dobre trzecie miejsce w Lidze Konferencji.
– Trzeba robić to, co do tej pory, czyli skupiać się na każdym kolejnym występie. Przed nami trzy mecze w Polsce – dwa w Ekstraklasie, jeden w krajowym pucharze. Potem wznawiamy rywalizację w Europie. Będziemy mogli o tym myśleć, wygrywając kolejne mecze. Na tym musimy się skoncentrować – mówił szkoleniowiec Legii, Goncalo Feio po meczu.
Znaki zapytania i niepokój wywołała sytuacja z Radovanem Pankovem, który nie wyszedł na murawę na drugą połowę.
– Pankova zabolało go kolano w wyniku stłuczenia pod koniec pierwszej połowy. Nie chcieliśmy ryzykować. Myślę, że nie jest to groźna sprawa. Pomógł nam w tym meczu, nie tylko na boisku, ale również, jeśli chodzi o przygotowania, informacje o serbskim zespole, piłkarzach TSC i ich charakterystykach indywidualnych. Cieszę się, że mogę pracować z takim profesjonalistą. Bardzo chciałbym go wesprzeć w ostatecznym celu i marzeniu, którym wiem, że jest trafienie do reprezentacji Serbii. Tego mu życzę, będziemy robić wszystko, by mu w tym pomóc – podsumował Feio.
Przed Legią teraz ligowy mecz z GKS-em Katowice. Ten już w niedzielę przy Łazienkowskiej.
Źródło: Legia.net
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
Liga Konferencji EuropyLegia Warszawa awansowała do 1/8 finału LKE mimo porażki z Djurgarden
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 23:12
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08