FA Cup: West Ham bez problemu rozbija Doncaster i awansuje do kolejnej rundy

Sobotnie popołudnie zgodnie z tym czego można było się spodziewać okazało się spacerkiem dla West Hamu. "Młoty" pewnie pokonały trzecioligowca aż 4:0 i awansowały do następnej rundy.

Piłkarze Moyesa nie mieli najmniejszych problemów z awansem. Dość powiedzieć, że strzelanie zaczęli już w 2 minucie. Po ładnej i składnej akcji Fredericks podał do Fornalsa, a Hiszpan dokończył dzieła. "Młoty" nie zamierzały oddawać pola i tworzyli okazję za okazją. Doncaster próbowało raczej jedynie bronić się przed katastrofą. Drugi gol padł "dopiero" 3o minut później. Benrahma dobrym, prostopadłym zagraniem wprowadził Yarmolenkę w pole karne, a Ukrainiec niczym rasowy snajper podciął piłkę nad atakującym wślizgiem bramkarzem.

Trzeciego gola goście dołożyli zaś sami. Po rzucie rożnym bitym przez Marka Noble'a w polu karnym wywołało się niemałe zamieszanie, czego efektem był gol samobójczy strzelony przez Andy'ego Butlera. Czwartego i ostatniego gola w tym spotkaniu wbił wychowanek West Hamu, Oladapo Afolayan. Wykorzystał odbicie piłki wprost pod jego nogi przez bramkarza i dobił niemalże do pustej, gdyż bramkarz Doncaster, Balcombe nie zebrał się jeszcze po pierwszej interwencji.

W następnej, piątej rundzie na graczy Moyesa czekać będzie znacznie cięższe wyzwanie. Podejmą bowiem lepszego z pary Manchester United - Liverpool.